UWAGA

Wszystkie zdjęcia na blogu sosnicka.blogspot.com są moją własnością i podlegają ochronie, zgodnie z Ustawą o ochronie praw autorskich (Ustawa z dnia 4 lutego 1994) Zabrania się kopiowania, przetwarzania i rozpowszechniania zdjęć bez wiedzy oraz pisemnej zgody autorki.

czwartek, 8 września 2011

"A cały ten świat płynie dalej, a Ty z nim..."

Taaak... Na celowniku był znowu mąż. Lubię go fotografować, w dodatku mam ułatwione zadanie, bo jest przystojny :) Po drugie lubię się bawić jego fotkami, czy też zdjęciami które on mi zrobi. Dla mnie to też jakiś mały trening. Mam jeszcze sporo obaw, aby robić zdjęcia innym, obcym ludziom, boję się, że nie wyjdą, lub że się nie spodobają... Ale niedługo muszę się przełamać, bo zapowiadają mi się pierwsze próby podejścia do plenerowej sesji ślubnej :) Cieszę się i jestem niesamowicie ciekawa jak mi to wyjdzie :) Będę podążać śladami Marcina Orzołka, po Krakowskim Kazimierzu. To on jest moim głównym wzorcem. Chciałabym aby kiedyś ukierunkował mnie i pokazał właściwą drogę zarówno podczas robienia zdjęć, jak i późniejszej ich obróbki. Uwielbiam jego styl. Póki co, niestety nie zapowiada się, aby organizował warsztaty. Z resztą dla mnie to jeszcze za wczas na takie rzeczy, ponieważ brakuje mi podstaw. Jednak nie próżnuję, bo w najbliższy weekend idę na dwudniowy kurs fotografii w Krakowie. Całe dwa dni tylko ja i aparat :) Mam nadzieję, że czegoś się nauczę oraz że będzie widać różnicę na moich kolejnych zdjęciach ;)

A swoją drogą dużo dziwnych rzeczy dzieje się wokół mnie. A może to ja jestem zbyt podejrzliwa... i nadinterpretuje pewne sprawy.... hmmm.... nie wiem.
Do usłyszenia po kursie! :)