UWAGA

Wszystkie zdjęcia na blogu sosnicka.blogspot.com są moją własnością i podlegają ochronie, zgodnie z Ustawą o ochronie praw autorskich (Ustawa z dnia 4 lutego 1994) Zabrania się kopiowania, przetwarzania i rozpowszechniania zdjęć bez wiedzy oraz pisemnej zgody autorki.

czwartek, 11 grudnia 2014

Ja już... :):)



W tym roku dużo wcześniej niż zazwyczaj :) Ponieważ później może nie być czasu i okazji na świąteczne zdjęcie i życzenia. Przyszły tydzień to czas wielu emocji. Już w najbliższy wtorkowy wieczór odbędzie się mój wyczekany i wymarzony koncert Bryana Adamsa :) Później pakowanie i przygotowania do wyjazdu. Tegoroczne Święta będą dla mnie bardzo nietypowe, gdyż spędzę je w Anglii :) Wylatujemy już w przyszły piątek rano. Wracam dopiero 4 stycznia, dlatego już dziś życzę Wam zdrowych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia :) Jak wszystko dobrze pójdzie, to widzimy się po Nowym Roku, ale już TU -> klik  :)
Zapraszam serdecznie :)
Pozdrawiam ciepło i do usłyszenia :)

PS. Mówiłam już, że tęskniłam??? :) :*

niedziela, 7 grudnia 2014

Heeej!





Przeglądałam dziś trochę zdjęć w swoim komputerze, w najbliższym czasie muszę zrobić z nimi porządek. Pora opanować ten chaos, bo niebawem planuję coś nowego :) Styczeń będzie idealnym czasem, by zacząć. Ciągle miałam nadzieję, że uda mi się wrócić właśnie tu, do tego bloga. Ale nie ma sensu kontynuować czegoś, co umarło śmiercią naturalną. Łatwiej zacząć coś od początku. Na nowo. Chęci, motywacje i inspiracje są zebrane :) Pisałam przez jakiś czas bloga, dla samej siebie - w formie pamiętnika - bez zdjęć. Jednak czuję, że muszę wrócić do wyrażania emocji poprzez fotografię. Tęsknię! :)
_____________


PS. Aż kipi emocjami. Uwielbiam takie piosenki. 
Igor śpiewa tu całym sobą. Tyle wrażliwości i uczuć :)
Zawsze gdy jadę samochodem i to słyszę, ustawiam radio baaardzo głośno :)
___________________________
"Czyż nie wie pani, że istnieją dusze wiecznie udręczone? Potrzebują kolejno marzeń i czynów, najczystszych uczuć i najdzikszych namiętności i tak popełniają wszelkiego rodzaju wybryki i szaleństwa."
Gustave Flaubert "Pani Bovary"