
Wiem, wiem, wiem - dawno mnie tu nie było... :) Chciałabym to naprawić, bo ostatnio oglądałam swoje baaardzo stare zdjęcia (jedno z nich powyżej) i oczywiście zatęskniłam za fotografią...:) Był czas, że naprawdę nie rozstawałam się z aparatem. Teraz - kurzy się na półce. Ogólnie dużo w moim życiu się zmieniło i wciąż się zmienia. A jedną z największych rewolucji zrobiła oczywiście Roksi :) Nie wiedziałam, że można aż tak zwariować na punkcie swojego psa :)) Kocham ją bardzo mocno :) I nie oddałabym nikomu za żadne skarby, mimo, że posiadanie psa w domu ma też swoje minusy. Ale wracając do tematu, postaram się znów więcej czasu poświęcać fotografii i blogowi. Czy mi się uda? Nie wiem :) Prawdę mówiąc już prawie od roku nie siedzę przed laptopem, kiedyś to był mój nałóg, dziś - wolę zupełnie inaczej spędzać czas :) Telefon komórkowy znacznie ułatwia mi zadanie i sprawdzam tylko to, co potrzebuję.
Nie mniej jednak, trochę szkoda mi, że jeśli chodzi o fotografię, to stanęłam w pewnym punkcie i po prostu się w nim zatrzymałam. Przestałam rozwijać tę pasję, niestety. Lecz przez ten czas odkryłam w sobie mnóstwo innych rzeczy, które lubię robić, odkrywać, poznawać, uczyć się... :) Nowe zainteresowania również dały mi pewnego rodzaju satysfakcję i możliwość spełnienia :)
Co dalej - zobaczymy :) Ze swojej strony mogę powiedzieć, że znów chciałabym żeby było tu więcej MNIE. Fotografia to cudowne, wręcz magiczne hobby i nie chciałabym tego zaprzepaścić... :)
Ależ ja dziś jestem wylewna i chaotyczna zarazem... ;)
Pozdrawiam, o ile ktoś tu jeszcze zagląda... :):):)
_____________
:)