Dziś inne kurczątko, takie najmniejsze :)
Boże Narodzenie było bez śniegu, Wielkanoc bez słońca... Jakoś to wszystko na opak. Oczywiście pogoda nie jest najważniejsza, ale często to ona dopełnia świąteczną atmosferę. Tym razem jednak niestety musimy pogodzić się z jej kaprysami i cierpliwie czekać na nadejście prawdziwej wiosny :) Oby już niedługo...!
Pozdrawiam i jeszcze raz
WESOŁYCH ŚWIĄT !