Kolejne zdjęcia małego Krzysia.
***
Weekend minął mi na regenerowaniu sił. Wyspałam się za wszystkie czasy :)
W czwartek wieczorem wybieram się na koncert Urszuli - KLIK. Co prawda nie jestem jakąś wielką fanką tej pani, ale skoro jest okazja, to dlaczego nie pojechać :) Zastanawiam się tylko, czy zabrać ze sobą aparat.
PS. Nie mogłam się powstrzymać - więc dodaję :
Migotka do Muminka:
- Miłych snów, śnij o mnie.
- Zdecyduj się.
Dobranoc:)