Ja to jednak jestem ciamajda...i to straszna :( Miałam dziś pechowy dzień....bardzo pechowy... :( Pośpiech, a może pech, może moja głupota... Nie wiem... W każdym razie...samo życie...
To miał być piękny miesiąc... Tak sobie planowałam... A jak narazie wszystko dzieje się jak na złość...
I po co tak optymistycznie nastawiać się na cokolwiek....?