
"Życie przecieka nam przez palce jak nieuchwytna woda. Możemy tylko podstawić szklankę i zachować w niej to co już przeciekło - wspomnienia."
Tak sobie przeglądałam ostatnio swojego bloga, klikając wstecz i wstecz... Czas niesamowicie ucieka, dopiero patrząc w archiwum widzę ile rzeczy już za mną, ile chwil minęło... Zostały zdjęcia a także związane z nimi wspomnienia... Zdjęcia, które teraz są echem tego co było... Cieszę się, że mam tego bloga. To moje osobiste kalendarium różnych wydarzeń. Wracając do starych fotografii, patrząc na nie, doskonale pamiętam kiedy je robiłam, jaki miałam nastrój, o czym myślałam... A wcześniej nawet nie miałam pojęcia, że tak to będzie działać. Ale podoba mi się ten "mechanizm".
I jeszcze raz śmiało mogę powiedzieć, że nigdy nie przestanę fotografować :) Pokochałam to. Jakkolwiek mi to wychodzi, albo i nie wychodzi :) To mój własny skrawek świata. Odskocznia od tego co powszednie. Dlatego w każdej wolnej chwili tak bardzo lubię brać do ręki aparat.
Wiosna tuż tuż, dni wydają się być już nieco dłuższe, co tylko sprzyja fotografowaniu :) Czuję, że będzie fajnie :) Niech już tylko będzie naprawdę ciepło! Bo ja zmarzluch jestem, straszny.... ;)
Pozdrawiam
♥~♥~♥~♥~♥~♥~♥~♥~♥~♥~♥~♥~♥~♥~♥~♥~♥~♥~♥