Jak to się człowiek w ciągu chwili może zdenerwować... grrr... Więc wzięłam swój uspokajacz (czytaj aparat) i w momencie powstało coś takiego. Jeszcze tylko kilka głębokich oddechów i po stresie...
Od razu uprzedzam - nie grałam, nie gram i nawet nie potrafię... Po prostu była pod ręką.