UWAGA

Wszystkie zdjęcia na blogu sosnicka.blogspot.com są moją własnością i podlegają ochronie, zgodnie z Ustawą o ochronie praw autorskich (Ustawa z dnia 4 lutego 1994) Zabrania się kopiowania, przetwarzania i rozpowszechniania zdjęć bez wiedzy oraz pisemnej zgody autorki.

sobota, 21 stycznia 2012

Palcem po szybie

Czemu ja tak uwielbiam motyw serca...? Nie wiem. To takie banalne, ale.... kocham wszystko, co ma kształt serduszek :) Dlatego na blogu jest i będzie ich sporo.


Dobrze jest mieć zawsze przy sobie aparat. Dziś rano, podczas rutynowego wypadu "na miasto" zgodnie z tą myślą - zabrałam swoje "skarby" :) Mimo - że torba duża, ciężka, nieporęczna, a w dodatku pogoda była naprawdę nieprzyjemna i kapryśna i nic nie wskazywało na to, że będę robić zdjęcia - zapakowałam się z tym do samochodu. I baaardzo dobrze! :) Bo przynajmniej miałam zajęcie, jak siedziałam w aucie i czekałam na męża. A że czekałam trochę dłużej niż chwilę, szyby zdążyły zaparować a ja postanowiłam zrobić z nich użytek ;) Drugą okazją do fotografowania, było słońce, które nagle pojawiło się ni stąd ni zowąd.... :)
I nareszcie zobaczyłam kawałek błękitnego nieba, za którym tak bardzo już tęskniłam! Udało mi się zrobić kilka zdjęć, co prawda w pośpiechu, ale jednak :) Cieszę się :) Bo gdyby aparat został w domu na półce, znów bym tylko narzekała, że nie mam kiedy zrobić zdjęć...  A tak to nigdy nie wiadomo, kiedy nadarzy się okazja i sprzyjające warunki... :)
Pomyślałam sobie, że jak już będzie jasno gdy będę wracała z pracy, to wtedy również będę mogła mieć wiele okazji do fotografowania. Po co aparat ma się kurzyć w domu, skoro może sprawić mi tyle przyjemności... :) Zawsze można zatrzymać się gdzieś po drodze, przystanąć na chwilę, zobaczyć coś więcej... :)
I chcę już wiosnę! :)




PS. Piękna piosenka, ale totalnie wymiękam, gdy słyszę ją w wykonaniu tego pana... :) KLIK Wspaniały głos!

"Najtrudniej dotrzeć do samego siebie" — Marek Aureliusz

"Czym jest szczęście!?
Pewien człowiek, który był wciąż smutny i nie potrafił odnaleźć w życiu radości, usłyszał podczas przechadzki w parku śpiewającego cudnie ptaka:
- Zazdroszczę Ci - powiedział, stanąwszy pod drzewem - Musisz być bardzo szczęśliwy, skoro tak pięknie wyśpiewujesz swoja radość.
 - Ale ja nie dlatego śpiewam, że jestem szczęśliwy - odpowiedział ptak - jestem szczęśliwy, dlatego że śpiewam."

(♫◡‿◡♫)



Cudnie dziś!
Miłego weekendu Wam życzę :)