Ostatnio zauważyłam, że lubię fotografować niebo. Częściej je obserwuję, szczególnie gdy słońce zbliża się ku zachodowi. Ale kiedyś się "poświęcę" i wyruszę raniutko, aby uwiecznić wschód słońca :) Mam nadzieję, że mi się uda, bo jestem strasznym śpiochem..... :) Chyba w okolicach Zatora słoneczko ładnie wyłania się zza stawów :) W głowie mam już takie gotowe zdjęcie, pozostaje je tylko zrealizować :)
A poniżej sobotni zachód słońca.