Poniżej jedna z najpiękniejszych piosenek o miłości - moim zdaniem.
Jak ja kocham takie piosenki! Ale kto ich nie kocha... Bo chyba nie da się nic nie czuć, słuchając muzyki...
Mam mnóstwo ulubionych piosenek, do któych często wracam. Niektóre z nich (choć zaledwie garstkę), zamieściłam już na blogu, inne dopiero z czasem się pojawią. Chyba każdy z nas ma swoją własną "listę" piosenek, które utkwiły mu w sercu, których słucha się z sentymentem, które coś nam przypominają, albo z którymi się utożsamiamy... Tak to już jest...
No... :)
A zmieniając temat, tak wyglądała dziś droga główna, jak jechałam do domu... :)
"Niezałatwione sprawy uwierają podwójnie - po pierwsze w sobie właściwym miejscu, a po drugie w twojej głowie. Niedokończone działania pochłaniają twoją uwagę będąc nieustającym wyrzutem sumienia. Każde odłożenie takiej sprawy wysysa z ciebie energię życiową. Nie bądź perfekcjonistą - to oznaka słabości w dzisiejszym, niedoskonałym świecie. Stań się egzekutorem - co zacząłeś, skończ lub o tym zapomnij."
- Brahma Kumaris