UWAGA

Wszystkie zdjęcia na blogu sosnicka.blogspot.com są moją własnością i podlegają ochronie, zgodnie z Ustawą o ochronie praw autorskich (Ustawa z dnia 4 lutego 1994) Zabrania się kopiowania, przetwarzania i rozpowszechniania zdjęć bez wiedzy oraz pisemnej zgody autorki.

niedziela, 8 stycznia 2012

"Muzyka wyrasta z uczuć, ale nie może ich zastąpić"

Jak już zauważyłyście, wygląd bloga uległ zmianie. Nie jest to jeszcze ostateczna wersja, bo muszę spytać kilka osób o zdanie oraz zrobić jakieś fajne zdjęcie/zdjęcia, by umieścić je w nagłówku. 


 Niesamowicie się dziś nudzę, mąż robi jakieś projekty do szkoły, uczy się, więc ja mam nic nie mówić i najlepiej nawet nie oddychać :) Siedzę cały dzień z słuchawkami na uszach i słucham muzyki. Przy okazji testuję nowego laptopa i już drażni mnie to, że na tym ekranie jakoś inaczej wyświetlają mi się zdjęcia... Ogólnie nie powinno się obrabiać zdjęć na laptopie, ale wydawało mi się, że ekran w starym laptopie miałam dobrze skalibrowany (o ile w ogóle istnieje coś takiego jak kalibracja w laptopie). Ale teraz nie mogę się przestawić, bo na nowym jest dużo ciemniej, mimo, że jasność ustawiłam na maksimum. W każdym bądź razie przyjmę wszystkie sugestie z waszej strony odnośnie kolorów, jasności czy kontrastu. Obserwujcie kolejne zdjęcia, które będę dodawała.
Kończę i już Was nie nudzę, bo jestem dziś smętna jak pogoda za oknem.... Zostawiam Was z piosenką.



♫♫♫

37 komentarzy:

  1. Doskonale Cię rozumniem z tą nudą, mi też dziś doskwiera. Mój mąż jest zapalonym pasjonatem samochodów i wszystkiego co ma kółka i silnik więc też potrafi przepaść na kilka godzin szperając w internecie. Aż mi słabo jak pomyślę o jutrzejszym powrocie do pracy :( Kiedy będzie wiosna???????
    Kamila

    OdpowiedzUsuń
  2. Hmmm chyba każdy dziś jest przytłoczony tą pogodą i nudą ..;// Nic innego nie pozostało jak posłuchac sobie muzyki i wyłączyc się od świata realnego i popłynąc w wyobraźni..:)

    Trzymaj się Anetko! :):*

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdjęcia są ładne.Bardziej podoba mi się to pierwsze z wiszącymi słuchawkami. To drugie jest tak jakby trochę niewyraźne. Szum występuje.Bynajmniej na moim monitorze ;)
    Od tak trochę krytyki,żeby nie było samych słodkości ;p bo za pięknie by było :D

    Też bym chciała mieć tyle zaparcia do nauki co Twój mąż ;) Muszę się na jutro nauczyć,ale mam słomiany zapał. Chyba kierunek mi nie odpowiada i stąd mój "ogromny" zapał :D
    Ciekawe czy tylko ja zbłądziłam ze swojej drogi życiowej pod kątem edukacji. Niestety człowiek boi się zmian i tkwi ciągle w martwym punkcie,który nie daje satysfakcji.
    Daria

    OdpowiedzUsuń
  4. A mi się nawet chce iść jutro do pracy :) Wiosna? hmm...chyba nieprędko będzie, bo jeszcze nawet zimy nie było! :)

    Szum zamierzony :P
    Co do kierunku studiów to ja też tak miałam, pomyliłam się z powołaniem :) Nie ma to jak rzucić studia na początku szóstego semestru.... Ale już nie chciałam dłużej tego ciągnąć na siłę. Teraz otwarcie już o tym mówię :) A to wszystko nie było dla mnie wtedy takie proste...

    OdpowiedzUsuń
  5. ... ja też już finish'ując studia zdałam sobie sprawę, że to jednak nie to, ale nie ukrywam nie miałam w sobie tyle siły i zaparcia by to rzucić. Jakoś tak szkoda mi było - tych wszystkich dni, miesięcy i lat, które temu poświęciłam. Ale już mgr zrobię z tego w czym mogłabym się spełniać - fakt faktem z tego co się orientowałam będę miała kilka przedmiotów do nadrobienia, ale czuję, że będę się w 'tym' spełniała. Mam na myśli pracę z dziećmi - pedagogika wczesnoszkolna się kłania :)

    Podziwiam Cię Anetko, że byłaś na tyle 'odważna' by taki krok postawić... Ale nie ukrywajmy nie warto w czymś tkwić tylko dlatego 'bo tak byłoby najlepiej i najłatwiej'. Ważne, że Ty jesteś teraz szczęśliwa i że niczego nie żałujesz.

    Co do nuuudy' wierz mi, że pewnie ponad połowa ludków tego kraju miała taki sam problem jak Ty :) ja również się nudziłam. Aktualnie szukam pracy, ciężka sprawa z tym wszystkim dlatego ta nudaaa tak bardzo mi doskwiera.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Też było mi szkoda wysiłku, który przez te lata włożyłam w studia... Ale powiedziałam sobie "trudno" i przekreśliłam to wszystko. Na przekór wszystkim i temu, co mówili inni.
    Patrząc na to z perspektywy czasu, żałuję tylko, że nie zrobiłam tego już wcześniej.

    Zawsze zwlekam z podejmowaniem decyzji....niestety. A wtedy łatwo coś przegapić...

    OdpowiedzUsuń
  7. a 6 semestr to nie był ostatnim?

    OdpowiedzUsuń
  8. Studiowałam zaocznie, więc obrona jest po 7 semestrach ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Aaaa to ja dziennie studiowała :) pewnie dlatego mi tak ciężko było podjąć ostateczną decyzję :) ale dzięki Bogu mam już ten etap za sobą. Wgl to nawet przez myśl mi przeszła zamiana dziennych na zaoczne :) ale niestety uczelnia takich rzeczy na tym kierunku nie przewidziała :) Miejmy nadzieję, że już tylko lepsze dni i trafniejsze wybory przed nami.

    OdpowiedzUsuń
  10. To przyznaję, odważny krok... Ciekawa jestem z czego zrezygnowałaś a do czego Cię tak naprawdę ciągnie :)
    Ja jestem na 5 roku dość ciężkich studiów i niczego nie żałuję, ale współczuję koleżankom i kolegom, którzy włożyli tyle pracy i stwierdzają, że jednak ich to nie ciągnie (stomatologia)

    OdpowiedzUsuń
  11. czemu nie mozna obrabiac zdjec na laptopie ? ODp mi Anetko

    OdpowiedzUsuń
  12. Studiowałam finanse i rachunkowość ze specjalizacją na bankowość. Co mnie podkusiło..?! nigdy więcej! :)

    Nie wykluczam powrotu na studia w przyszłości, ale tym razem wybrałabym zupełnie inną dziedzinę. Nie zdradzę jaką :) Ale napewno nie wybieram się juz, nie teraz.


    Co do obróbki zdjęć na laptopie, to czytałam na różnych forach, a pan na kursie nam to samo powiedział. Not. Nie jestem jakimś znawcą, ale chodzi o właściwości matrycy w oddawaniu kolorów. Ale cóż, jakbym chciała sobie kupić sam monitor taki porządny do obróbki zdjęć, to musiałabym zapłacić nawet więcej niż za laptopa... Wariacja :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Poczytałam komentarze i zdałam sobie sprawę, że (dzięki Bogu) nie tylko ja miałam problem z nie takim kierunkiem studiów i reakcją otoczenia na to wszystko.. Z perspektywy czasu okropnie się cieszę, że podjęłam taką decyzję choć nie było łatwo- mam teraz najfajniejszych ludzi pod słońcem na swoim kierunku :D

    Hm dzień dzisiejszy mogę sobie odznaczyć w kalendarzu jako pierwszy dzień kompletnie stracony w tym nowym roku.. a taką miałam wczoraj ochotę na spacer :)

    EWELINA wiem, że to pewnie nie bardzo Cię pocieszy ale ja też szukam pracy i w domu dosłownie wariuję! :)

    A i jeszcze do zdjęcia w poprzedniej notce to myślałam, że może masz jakiś super mega wielką lupę i sobie zbliżyłaś gwiazdy :D czasem właśnie się wpatruję w niebo i widzę taki dziwny układ ;) a do aktualnej notki- patrząc na zdjęcie a właściwie zdjęcia usłyszałam w uszach muzykę :) jak zlokalizuję co to była za piosenka to podeślę bo niestety do tytułów ani wykonawców pamięci nie mam..

    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. - super, super, super! Nic bym już na blogu nie zmieniła:) a zdjecia według mnie wyszły dobrze:) nie są za ciemne, ani za jasne... chociaż w moim laptopie też monitor jest ciemny...
    - Z tymi studiami to Was całkowicie rozumiem... Na licencjacie wybrałam kierunek, który mnie interesował i który studiowałam z przyjemnością, a teraz... Prawo nie należy do najprzyjemniejszych rzeczy, a niestety na administracji jest na każdym kroku... Z finansami też mam baaardzo dużo wspólnego, ale nie będę Wam tego tutaj pisać:) Może jak dojdzie do spotkania to Wam opowiem:)
    - Nie narzekajcie na nudę, bo ja w obecnej chwili z przyjemnością bym się z Wami zamieniła:)... z chęcią bym się ponudziła... A tak mam piąty już dzień z książkami, od rana do wieczora...
    - Właśnie szkoda, że wcześniej nie zdecydowałaś się rzucić studiów:) nie marnowałabyś czasu ani pieniędzy:)

    Kaś:)

    OdpowiedzUsuń
  15. A. nic a nic nie zostałam pocieszona :) Kurczę, że tak kiepsko musi z tą pracą być. Jeszcze łudziłam się, że może na staż się dostanę ale najzwyczajniej na świecie chyba nie będzie mi dane go odbyć gdyż jak raz go już miałam nie powinnam po raz kolejny uczestniczyć w projekcie unijnym...

    W każdym razie każdemu szukającemu pracy tym samym i sobie :) życzę z całego serducha...

    ... POWODZENIA :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ewelina 3mam mocno kciuki, żebyś znalazła prace, z której będziesz mega zadowolona:) A Tobie Aneta odwagi w kierunku założenia swojego biznesu fotograficznego:P:) a wszystkim studiującym zdania sesji:):D Kaś

    OdpowiedzUsuń
  17. A mi właśnie najbardziej podoba się to drugie zdjęcie. Nie wiem czemu ale coś w nim jest że patrzyłam na niego parę dobrych minut wariatka ha ha:) Szkoda że w dzisiejszych czasach nie ma tak że po studiach ma się gwarantowaną pracę. Mam magistra, trzy języki obce biegle, masę kursów skończonych, oprócz tego doświadczenie zawodowe ( ponieważ w trakcie studiów już pracowałam) a aktualnie realizuję się zawodowo w sklepie mając 1 dzień wolny w miesiącu :/. Ale co tam Polska :). Pani Anetko mam pytanko w związku z tym iż wychodzę za mąż we wrześniu i bardzo podoba mi się ta sesja zdjęciowa którą zrobiła Pani znajomym czy podjęła by się Pani zadania sfotografowania nas?? Mamy już w prawdzie fotografa ale mnie chodzi o plener. Jestem z Opola ale marzę o plenerze w Krakowie moim ukochanym mieście. Co by Pani na to powiedziała??

    OdpowiedzUsuń
  18. Ale gapa ze mnie nie podpisałam się Magda z Opola

    OdpowiedzUsuń
  19. A ja pracę mam, ale coż mi z niej skoro nic tylko ciąglę się stresuję, jestem zmęczona i zdenerwowana. Wszyscy w koło mówią, że przejmuję się na zapas, a ja nic nie potrafię z tym zrobić bo taka już jestem. Co do studiów to mam nadzieję, że kiedyś będę mogła się pochwalić- jestem studentką bo jest to mój olbrzymi kompleks, że nigdy nie studiowałam. Coż takie życie:(
    Kamila

    OdpowiedzUsuń
  20. Pociesze cie ewelinko .. ja tez szukam pracy a w domu awriuje jak kolezanka powyzej ;)

    powodzonka

    a co do zmiany bloga to moze zamiast białego moze bardziej szaro - biały ? zmieszane kolorki wydje mi sie ze bedzie o niebo lepiej , spróbuj

    pozdrawiam ceplutko

    OdpowiedzUsuń
  21. Blog super, nabierzaco go ogladam i dopinguje, choc komentuje rzadko... Moglabys mi powiedziec w jakim programie przerabiasz fotki? Lub polecic jakis fany programik?
    .....Monika.....

    OdpowiedzUsuń
  22. ...

    Nie żebym się cieszyła :) ale jakoś tak raźniej mi i lżej na serduszku jak widzę, że nie tylko ja tkwię w tym problemie - bycia bezrobotną.

    Dzięki za wsparcie :*
    pozdrowionka

    Ewelina

    OdpowiedzUsuń
  23. Wzystkim szukającym pracy życzę powodzenia... :) ehhh ja tak czasem narzekam na tą swoją pracę, a w sumie cieszę się, że ją mam. Nie wytrzymałabym siedząc w domu i nie mając konkretnego zajęcia. A tak to zawsze w pracy coś się dzieje... :) Czasem jest dużo śmiechu, czasem nerwów i złości, ale tak to już jest w życiu :)

    Magda, chętnie zrobię Wam sesję ślubną w Krakowie :) Do września mam jeszcze sporo czasu, to się poduczę i mam nadzieję że będzie jeszcze lepiej :) Pochodzimy po Krakowie, przejdziemy rynek, Wawel, Kazimierz.... :) Będzie fajnie :) Jak robiłam zdjęcia Asi i Dawidowi to bardzo dobrze czułam się w tej roli :) Damy radę :)

    Póki co blog zostaje biały, chociaż przyznam szczerze że myślałam o popielu :) Kiedyś popróbuję, a teraz idę się relaksować, bo niedawno wróciłam z pracy :)

    Pozdrawiam wszystkich :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie wiem czy moge cokolwiek zasugerować... wygląd bloga po zmianach tylko zyskał, proponuje aby nagłówek ze zdjecia był na całej szerokości bloga, ot taka moja mała sugestia.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  25. Hmm głupio mi jest się ciebie Anetko o to pytac ale zarezykuje :)
    W sierpniu mój chłopak zamierza mi sie oświadczyc . Będzie to nasza 3 rocznica odkąd sie znamy :)
    Chciała Bym abyś uwieczniła tą chwile na zdjęciach :)
    Oczywiście nic na siłę :) To tylko propozycja :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Jak znajdę to zdjęcie w pełnej rozdzielczości na starym laptopie, to będzie na całej szerokości :) A jak nie, to hmmm... coś wymyślę :) Dziękuję za sugestie, jak najbardziej podobają mi się takie uwagi :)

    Ewus, to ma być coś w rodzaju sesji narzeczeńskiej? :) jak tak, to oczywiście mogę spróbować :)
    PS. też miałam zaręczyny w sierpniu :P

    OdpowiedzUsuń
  27. Tak :) Nie mamy za dużo zdjęc razem niestety ;/:)
    A ty zdjęcia robisz prześlicznie . I zauroczyłaś mnie swoimi zdjęciami .
    Cieszę się :)
    O jak fajnie :)!
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Skoro ktoś odważył się coś zasugerować to i ja spróbuje. Osobiście bardziej podobał mi sie poprzedni napis nagłówkowy tzn tytuł bloga, ale są gusta i gusciki, Tobie może się podobać bardziej ten który jest obecnie.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  29. Haha jak już tak wszyscy otwarcie pytają to ja też kiedyś tam w przyszłości chciałabym zamówić taką sesję narzeczeńską-coś tam mi się obiło o uszy, że taki fakt ma zaistnieć w nie aż tak bardzo dalekiej przyszłości :) więc jak? :P póki co pytam czysto hipotetycznie bo nie wiadomo co życie przyniesie i czy wybranek wcześniej ode mnie nie ucieknie :D

    a jak tak już wszyscy o zmianach na blogu to mnie się podoba-czcionka w tytułach notek jest lepsza jak dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Nigdy nie zrobię tak, żeby mi i wszystkm jednocześnie się podobało :) nigdy, to jest niewykonalne, nie ma szans :)

    PS. Bardzo proszę aby osoby piszące podpisywały się, bo póżniej nie wiem kto jest kto :)

    A. ja jestem otwarta, myślę że możemy coś zdziałać :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Anetko, a co powiesz na sesję narzeczeńską we Wrocławiu ?! ;))

    OdpowiedzUsuń
  32. Pomysł świetny, bo we Wrocławiu jestem zakochana ... :) Było by śladami mojej sesji ślubnej :P Mam same cudowne wspomnienia z tego dnia :)
    Tylko szkoda, że to tak daleko ode mnie :) Ale nie wykluczam, że w tym roku odwiedzę jeszcze to miasto ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. To przemyśl taką propozycję ;)) ...my bylibyśmy zdecydowani z Tobą popracować :D Bo planujemy taką sesję zrobić...

    OdpowiedzUsuń
  34. Zazdroszczę Wam, że bez problemu Wasi partnerzy pójdą na taką sesje narzeczeńską:) Mój nie lubi zdjęć, modeluje niechętnie i w dodatku tylko jak ktoś znajomy 'pstryka':) ale nie chciałam o tym:) Dajcie znać dziewczyny wcześniej jak będziecie we Wro:) to zaproszę Was w trakcie przerwy zdjęciowej do mojej ulubionej kawiarni:) Kaś

    OdpowiedzUsuń
  35. Jeśli Anetka będzie robiła zdjęcia ja chętnie i oczywiście pewnie nie tylko ja chcieli byśmy zobaczyć te zdjęcia na Twoim blogu ;) zapewne będą boskie !!! :)

    pozdrowionka dla Ciebie i męża

    OdpowiedzUsuń
  36. Ale super ;) ;DD W takim razie czekam na więcej info jakby co ;))

    OdpowiedzUsuń