Mini odsłona nr 2 :)
Cóż...Trzeba próbować wszystkiego :) A że nie zawsze wszystko wychodzi to... hmm... pozostaje albo zrazić się do fotografii wnętrz, albo po prostu zainwestować kiedyś w inny obiektyw i podejść do tematu jeszcze raz :) W każdym bądź razie, restauracja bardzo przypadła mi do gustu, jedzenie przepyszne, a ekipa przesympatyczna :) Będę wpadać częściej :)
Natomiast wczoraj z okazji Walentynek, mąż zabrał mnie do kina, na długo oczekiwany przez nas oboje film KLIK
Uwielbiam takie produkcje :) Nie obyło się bez chusteczek (i tu już nawet nie chodzi tylko o mój katar... :))
Piękny, wzruszający film :)
I scena, która mnie urzekła, bo taka na czasie, patrząc na mój stan zdrowia :) Bardzo mi się to spodobało :) Paige była w pracy, przeziębiona. Leo podrzucił jej paczkę, a w niej kilka drobiazgów, każdy z opisem, który wywoływał uśmiech na jej twarzy :) Wyciągała po kolei:
- "na katar" - (jakieś lekarstwo)
- "na ból głowy" - (również lekarstwo)
- "na serce" - (Leo dał swoje zdjęcie)
- "na później" - (komplet seksownej bielizny)
No genialne! :)
Wnętrze sfotografowane bardzo profesjonalnie..;))
OdpowiedzUsuńMyślę że właściciele restauracji powinni dodac te zdjęcia na swoją stronę internetową (jeśli ją posiadają)
Przyciągną wielu klientów ! Zdjęcia z wczoraj i dziś są naprawdę rewelacyjne! :)
Pozdrawiam Ciepło ;* widzę że chorujemy w tym samym momencie i dośc często..;/ Buziaki!
Hi hi zabawne ..:) jak również pomysłowe.. :D
OdpowiedzUsuńMój Tom również zabrał mnie do kina i na kolację:)) Od grudnia czekałam na ten film iii się nie zawiodłam:) Jeśli nie oglądałaś pamiętnika to też zachęcam do obejrzenia:) Za pizzą z Verony nie przepadam, wypada blado w porównaniu ze smakami restauracji fenix czy ricco:)
OdpowiedzUsuńPs. Wrocław doczekał się śniegu!!!:)
Kaś:)
W fotografii wnętrz istotne jest dobre światło. W trudnych warunkach oświetleniowych dobrze wspomóc się dodatkowymi lampami na stojakach. Troszkę się zajmuję fot. ślubną i na sali na przykład bez takich dodatkowych lamp - ani rusz. NO i dobra lampa błyskowa - zewnętrzna - z możliwością obrotu w każdą stronę -niezbędna! :)
OdpowiedzUsuńKaś: Oglądałam Pamiętnik :):):)
OdpowiedzUsuńCo do pizzy z Verony, to z pewnością mówimy o innej "Veronie" :)
a u nas też dosypało dziś śniegu :)
Jagoda, ojjj niestety nie posiadam właśnie takich dodatkowych lamp, a warunki oświetleniowe były trudne do robienia zdjęć :) No cóż :)
Wow, świetne zdjęcia! :) Jestem pod wrażeniem :) Zupełnie inna odsłona :) Ooo, właśnie miałam się wybrać w weekend na ten film :) Mówicie, że jest godny polecenia? :) Warszawę także zasypało, a nawet cały czas go przybywa! :) Serdecznie pozdrowienia- Kasia :)
OdpowiedzUsuńHej ;-) Anetko pięknie sfotografowałaś tą restaurację , a powiedz mi to jacyś przyjaciele Twoi że tak ładnie i swobodnie pstrykałaś te zdjęcia :-) buziaki dla Ciebie i męża
OdpowiedzUsuńRzeszów również zasypany ;)) pozdrowienia z podkarpacia ;-)
Tak, znajomy niedawno otworzył restaurację :)
UsuńJa również byłam wczoraj w kinie na tym filmie i uważam że byl bardzo faaaajny;) Anetko ja w tej pizzerii nie byłam, ale po zdjęciach wygląda kusząco i baaaardzo romantycznie;)
OdpowiedzUsuńMnie również jakieś przeziębienie dopadło,ach ta pogoda;/
Pozdrawiam;*
Obejrzałam zwiastun filmu.
OdpowiedzUsuńChyba mam ochotę go zobaczyć :-)
Widziałam ostatnio zapowiedź tego filmu gdy byłam w kinie. Bardzo mnie zaciekawił :-)
OdpowiedzUsuńA zdjęcia w restauracji nie są takie złe ;-))
ja tez bylam:)tez widzialam:)cudowny film:)ta scena rowniez przypadla mi do gustu:) fotki super:)a na pizze wybierzemy sie razem;)pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńTak Aguś, jak przyjedziecie, to Cię tam zabiorę, obowiązkowo! :)
UsuńBuziaki :):*
Anetko a kiedy ciebie zobaczymy ?
OdpowiedzUsuńZdjęcia są przepiękne...Aż chce się odwiedzić to miejsce ;)
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu uczę się obróbki zdjęć na photoshopie,ale mozolnie mi to idzie :D
Jak Ty nauczyłaś się tak pięknie te zdjęcia obrabiać ? Korzystałaś z jakichś pomocy naukowych czy samo Ci to przychodzi i intuicyjnie wiesz jaką opcje wybrać ?;)
Daria
Sama.... Ale bardzo chciałabym wybrać się na jakiś kurs z tym związany :)
Usuńi Twojego męża czyli jakieś fotki razem ? ;)) pozdrówka
OdpowiedzUsuńHej wszystkim :] Zdjęcia Twoje są piękne :]
OdpowiedzUsuńNo właśnie chcieli byśmy Was zobaczeć ;)
Hmm... nie wiem kiedy będą jakieś zdjęcia z nami.... :)
OdpowiedzUsuńSwietne zdjecia roznych detali!
OdpowiedzUsuń