UWAGA
Wszystkie zdjęcia na blogu sosnicka.blogspot.com są moją własnością i podlegają ochronie, zgodnie z Ustawą o ochronie praw autorskich (Ustawa z dnia 4 lutego 1994) Zabrania się kopiowania, przetwarzania i rozpowszechniania zdjęć bez wiedzy oraz pisemnej zgody autorki.
sobota, 9 czerwca 2012
"Nostalgia to tęsknota nie wiadomo za czym" Antoine de Saint-Exupéry
Marzy mi się plaża taka z prawdziwego zdarzenia. Pełna gorącego od słońca piasku. Szumiące morze. Piękne zachody słońca. Tak dawno tego nie miałam... Ostatni taki wyjazd był 6 lat temu. Brakuje mi tego. Bardzo. Pamiętam te wszystkie beztroskie wakacje nad morzem z rodzicami, zawsze było fajnie :) I zatęskniłam za tym jeszcze mocniej, po ostatniej wizycie nad jeziorem. Gdy uświadomiłam sobie, jak bardzo lubię nie lubić tego uczucia, gdy mam włożyć buty, na mokre i oblepione piaskiem stopy... :) Achhh.... :)
Życzę miłego weekendu !
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Mooie woorden en een een prima foto,
OdpowiedzUsuńerg goed gedaan Aneta.
Lieve groetjes, Joop
Piękne ujęcie!! :)) Uwielbiam motyw serca na piasku.. :) I jeszcze ta woda..Hm..nic tylko rozłożyc kocyk i marzyc ..:)
OdpowiedzUsuńRównież życzę miłego weekendu :)
Pozdrawiam :):*
Ja od morza zdecydowanie bardziej wolę góry. Ale chyba to przez to, że morze kolarzy mi się z dzikimi tłumami turystów, tłokiem na plaży, ogólnie harmidrem, a tego nie lubię. W górach to co innego - cisza, spokój, przestrzeń. Może gdybym znała taką odosobnioną, skrytą gdzieś, plażę... myślę, że wtedy mogłabym nawet polubić morze.
OdpowiedzUsuńAch jak ja uwielbiam Twoje zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Monika
Typowo wakacyjne zdjęcia:) Lubię to:)
OdpowiedzUsuńKamila
To widzę że miałaś szczęśliwe dzieciństwo, niestety nie każdy tak miał że wyjeżdżał całą rodziną nad morze...zresztą nie obraź się ale teraz też masz beztroskie życie,po pracy chyba nie masz żadnych obowiązków tylko komputer a w weekendy cały czas jakieś wycieczki, ciesz sie tym bo zły humor to nie powód do narzekań
OdpowiedzUsuńWiem, że nie każdy, dlatego bardzo to doceniam i cieszę się, że miałam taką możliwość.
UsuńA w weekendy cały czas jeżdżę na wycieczki? Gdzie...? Bo nie wiem.
To przejrzyj swojego bloga, może sama sie zdziwisz jak wiele masz zdjęć z takich wypadów, czy to weekendowych czy popołudniowych
Usuńhmmm... 90% zdjęć jest zrobionych w domu/ogródku lub w promieniu 10 km od domu...
Usuńdobrze nie będe sie kłócić.... tylko że ja nie stwierdziłam że wszystkie Twoje zdjęcia na blogu są z wycieczek...
Usuńwięc....
nie musisz pisać że 90procent zdjęc masz zrobione w domu...
Ja jestem wgl załamana co się tutaj dzieje... A nawet jakby miała te zdjęcia z wycieczki to co by się stało??? Miałam to przemilczeć wszystko ale się nie da. Kiedyś często tutaj zaglądałam a teraz coraz rzadziej. Lubiłam tego bloga naprawdę, ale teraz tyle złośliwości w tych ludziach się zgromadziło, że niczego nie ogarniam. Jak Ci nie podkradają zdjęć to zakładają fikcyjne konta 'bo chcą się poczuć Tobą'... Ciągłe docinki, ciągłe niedomówienia. No po co to wszystko??? To jest blog Anety... Niech sobie go prowadzi jak chce. Chce sobie ponarzekać niech narzeka - chcę się podzielić radościami z reszta niech się dzieli, ale po jakiego się jej czepiacie??? Nie obraź się to, nie obraź się ale tatmto... Kto Wam każe wgl tutaj wchodzić? Nie ma jeszcze dzieci więc niech jeździ na te wycieczki jeżeli ma takie możliwości, chęci i wgl niech korzysta młoda jest. Tak samo się to ma do tego 'anonimowego' co Ci kochana jedzie po ambicji, że się tutaj na blogu wykreowałaś... Kilka razy takie docinki wyczytałam. Na Boga... Chyba nie każdy jest idealny. Zresztą ideały nie istnieją. I trzeba przyznać szczerze, że każdy ma dwa oblicza. Jedno takie 'domowe' tylko dla bliskich a drugie dla publiki. Tak było jest i będzie. Nie wierzę, że każdy się zachowuję w domu przy matce, siostrze, mężu itp tak jak ze znajomą czy z przyjaciółką. To są dwa odrębne światy.
UsuńNie chciałam nikogo obrazić Broń Panie Boże tym komentarzem, ale chyba za często patrzycie tutaj na bloga przez pryzmat jakiejś wyższości, lepszości a tak naprawdę chyba każda zazdrości czegoś tutaj Anecie. Ona także jest człowiekiem a nie IDEAŁEM z wirtualnego świata.
Pozdrawiam
Dokładnie.
UsuńPozdrawiam
Zgadzam się, nikt nie jest idealny... Ja też jestem tylko człowiekiem, też mam czasem gorsze i lepsze dni. Czasem się śmieję, czasem płaczę, czasem się zdenerwuję a czasem wzruszę...
UsuńI przecież to mój blog, więc dlaczego nie mogę go prowadzić w sposób, który mi odpowiada? Wiem, że kiedyś dojdzie mi więcej obowiązków, może już nie będę miała tyle czasu co teraz. Ale wierzę, że jak będę miała dziecko, to da się to wszystko pogodzić. Zarówno hobby jak i bycie mamą. I widzę to przeglądając blogi innych mamuś :)
Zastanawia mnie tylko po co ktoś pisze te niemiłe komentarze... To na pewno nikt z mojego otoczenia, bo w myślach szukałam czy mam jakis wrogów i... nie mam. A osoby, który mają neutralny stosunek do mnie, nie trudziły by się żeby wchodzić na tego bloga, a już tymbardziej coś napisać.
Ale...już koniec tego debatowania, zakończę to cytatem :)
"Możemy powiedzieć o człowieku, że bywa częściej dobry niż zły, częściej mądry niż głupi, częściej energiczny niż apatyczny, i na odwrót; ale będzie nieprawdą, jeśli powiemy o jakimś człowieku, że jest dobry albo mądry, a o innym, że jest zły albo głupi. A my zawsze w ten sposób dzielimy ludzi. I to jest niesłuszne. Ludzie są jak rzeki: woda jest we wszystkich jednakowa, wszędzie ta sama, ale rzeka bywa wąska, szeroka, spokojna, czysta, zimna, mętna, ciepła. Tak samo bywa z ludźmi. Każdy człowiek ma w sobie zalążki wszystkich ludzkich cech; czasami ujawnia te, czasami znów inne; bywa nieraz zupełnie do siebie niepodobny, pozostając jednakże wciąż sobą."
Lew Tołstoj
Eh.. jak się ktoś nie doczepi do komentujących to znów do Anetki.:/ ..Ludzie nie macie co innego do zrobienia tylko ciągle sie czepiac i czepiac...:/
UsuńAnetko nie przejmuj się :) Już pisałyśmy o tym także nie ma sensu się denerwowac :)
Pozdrawiam :):*
O rany EwuS2543 jesteś taka słodka, że aż mdła. Ta Aneta to Twoje guru :D jest... Świata poza Nią nie widzisz :) wrzuć na luz bądź bardziej naturalna a nie włazisz tylko Anecie do tyłka. I same ach'y i och'y.
UsuńAnetko mi się wydaje ze jednak ciężko stwierdzić czy ktoś z Twoich znajomych by sie trudził pisząc tu coś czy nie, napisanie komentarza to znowu nie taka ciężka robota :)
Usuń:)
UsuńTeż mi sie wydaje że ta cała Ewa po prostu sie podlizuje, jej nie obchodzi opinia innych, liczy sie zdanie tylko Anety, sama ta powiedziała, nie dziwię się że ktoś napisał że jest dziecinna, a najlepszy był jej prezent, chyba chciała nadrobić wszystkie lata kiedy nie znała Anety,stąd tyle prezentów, które według mnie są kłopotliwe dla obdarowanego bo co? potem Aneta też ma jej wysłać mega pake? i ciekawi mnie czy Ewa odwiedza każdego prowadzącego bloga na który zagląda i czy każdemu sprawia prezenty?
UsuńTo do anonimowego który tak się rozpisał odnośnie złośliwych komentarzy, człowiek jest zawsze taki sam, tak samo sie zachowuje, cały czas ma te same zalety i wady, nie rozumiem jak można być innym przy matce a innym przy koleżance...jeśli człowiek jest spokojny to jest taki zarówno przy mężu jak i przy kimś obcym.
UsuńPo ile wy macie lat? Zachowujecie się jak dzieci. Co wam ta Ewa złego zrobiła? To że odwiedziła Anetę i jej prezent wysłała? To jest powód żeby ją tak obrażac?
UsuńTen blog już nie jest taki jak był. Wy go niszczycie.
nic nie zrobiła ale lizania tyłka nikt nie lubi
UsuńDość...
Usuńproszę....
Wzajemnie, też życzę udanego weekendu.
OdpowiedzUsuńNa plażę też czekam, ale to dopiero w lipcu nadarzy się okazja zobaczenia nadmorskiej plaży.
Czy korzystasz z filtra polaryzacyjnego??
OdpowiedzUsuńNie, ale już od roku mam w planach jego zakup :))
Usuń:) Właśnie teraz "buszuje" po allegro w poszukiwaniu jakiegoś filtra i stąd moje pytanie... bo podobno ten filtr potrafi cuda :)... pytałem jeszcze o chmurki z poprzedniego postu i wciąż czekam na odpowiedź, chociaż jedna już się tam pojawiłą ale proszę o potwierdzenie jej. Pozdrawiam Daniel
UsuńO ludzie..jak dzieci..czasem dorośli zachowują się gorzej niż dzieci..blog jak blog..zdjęcia ładne,miło popatrzeć..czego więcej tu szukacie..miałyście zły dzień i nie macie na kim,czym odreagować???
UsuńJakie cudne zdjęcia:) bardzo wakacyjnie się zrobiło:) ja mam to szczęście, że co roku jestem nad morzem...:) i co roku jeżdżę w to samo miejsce:) na swoją działeczkę:) wschody i zachody nad bałtykiem coś pięknego:) woda zawsze zimna, ale mimo wszystko kocham nasze polskie morze:)
OdpowiedzUsuńjakim obiektywem zrobiłaś te zdj/ najczęsciej robisz zdj?:)
a pytam o obiektyw, bo zaczęłam zbierać na jakieś jaśniejsze szkło..:) bo to kitowe wydaje mi się za ciemne:) (mam 18-55)
OdpowiedzUsuńooo, to masz fajnie Kasiu :)
Usuńte zdjęcia robiłam kitowym obiektywem (Nikkor 18-105 mm f/3.5-5.6) też uważam, że jest za ciemny, ale czasem próbuję coś z niego "wycisnąć" bo....jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma :) Więc nie mam wyboru :) Bardzo lubię natomiast swój drugi jaśniutki obiektyw (NIKKOR 50 mm f/1,8) i często robię nim zdjęcia, ale on nie do wszystkiego się nadaje, bo ma bardzo wąski kąt widzenia.
Ale...też zbieram teraz...na jasny obiektyw z zoomem :)
Masz niesamowite spojrzenie na świat i na wszystko co go otacza:-)bystre oczy..:)
OdpowiedzUsuń