UWAGA
Wszystkie zdjęcia na blogu sosnicka.blogspot.com są moją własnością i podlegają ochronie, zgodnie z Ustawą o ochronie praw autorskich (Ustawa z dnia 4 lutego 1994) Zabrania się kopiowania, przetwarzania i rozpowszechniania zdjęć bez wiedzy oraz pisemnej zgody autorki.
tym zdjęciem subtelnie poruszyłaś strunę mojej delikatności.
OdpowiedzUsuńśliczne.
:)
ooooo, dziękuję Ci ... :)
Usuńśliczne
OdpowiedzUsuńTo zdjęcie jest niesamowite !
OdpowiedzUsuńJak okładka z książki :)
Pozdrawiam Monika
Cudowne zdjęcie :-)
OdpowiedzUsuńKurczę.. świetne zdjęcie:):) ja ze swoim aparatem w ogóle nie współgram:) dlatego czeka na jakiś wyjazd, przyda się do zrobienia pamiątkowych zdjęć:)
OdpowiedzUsuńKobietki jest film dla Nas:) 'Magic Mike' - byłyście?, warto?? :):)
Nic się nie zniechęcaj Kasiu, ja przez pierwszych kilka miesięcy też "patrzyłam spod byka" na mój aparat... :) Nie od początku byłam z nim tak kompatybilna :) I wciąż czuję, że jeszcze dużo o nim nie wiem, ale teraz już chcętnie zagłębiam się w jego "wnętrze" :) I oboje wciąż się poznajemy :)) I tak zrodziło się uczucie, teraz już chyba w dwie storny :))))
UsuńCo do filmu, sama jestem ciekawa, czy fajny :) Bo może wybrałabym się z przyjaciółką, jak będziemy miały urlop :)
Super zestawienie-w granacie, świetnie to ujęłaś ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wszystkim :)
OdpowiedzUsuńmnie sie rowniez fota podoba. Tonacja w moich ulubionych kolorach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zycze milego urlopu. Ja moj koncze juz jutro ;( oj zlecialo szybciusio :(
Dziękuję :)
UsuńTak to już jest, że to co dobre, szybko się kończy, niestety :)
Uwielbiam bokeh :)
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńA nie zawsze wychodzi :)
Tu za tym kwiatkiem były ciemne choinki, a przez szczeliny między gałęziami przebijało się niebo :)
Efekt bokeh jaki ujrzałam po naciśnięciu spustu migawki sam mnie zaskoczył :)
Pstrykasz jakąś 50-tką?
Usuńtak, to było 50mm :) 1.8 :)
UsuńMój ulubiony obiektyw :-)
UsuńMogłabym go nie zdejmować :)
Ja również :) Tylko szkoda, że jest taki "wąski" :) i nie do wszystkiego się nadaje :)
Usuńcudowna calosc
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjęcie. Jako całość robi wrażenie. Gratuluję pracy.
OdpowiedzUsuńAneta ale mnie tu nie byłooo.. zaległości troche mam :) jedyne co się nie zmienia na tym blogu to to, że zawsze można zatopić dusze w cytatach a oczy w pięknych zdjęciach :)
OdpowiedzUsuńDobrego tygodnia! :*
A gdzie Ty mi zninelas na cale miesiace? Przestudiowalam posty, jest znow bardzo przyjemnie!
OdpowiedzUsuńcóż za delikatność,piekne! no, teraz jesteś odpowiedzialna za moje przyspieszone tętno na widok Twego zdjęcia!!! ;))
OdpowiedzUsuńPięknie! Piosenka również.
OdpowiedzUsuńDziękuję Wszystkim !
OdpowiedzUsuń