UWAGA

Wszystkie zdjęcia na blogu sosnicka.blogspot.com są moją własnością i podlegają ochronie, zgodnie z Ustawą o ochronie praw autorskich (Ustawa z dnia 4 lutego 1994) Zabrania się kopiowania, przetwarzania i rozpowszechniania zdjęć bez wiedzy oraz pisemnej zgody autorki.

poniedziałek, 16 lipca 2012

"Nawet najdalsza podróż, zaczyna się od najmniejszego kroku"


Piszę, czytam, kasuję... Znów coś piszę, znów czytam i znów stwierdzam, że to bez sensu, więc kasuję. I tak w kółko.

Nie piszę więc nic.
Aaa... Przepraszam. Jedno zdanie, bo chyba tego brakowało mi cały dzień:
Czekolada - najlepsza na wszystko!

17 komentarzy:

  1. Thats a very nice shot..... good composition and very nice colors..... well done Aneta.

    Wish you a nice evening,

    Joop

    OdpowiedzUsuń
  2. Postaw ten mały krok :-)))
    Choć wiem dobrze, że to on bywa najtrudniejszy :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. u Ciebie zdjęcia mówią wszystko :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czasami nie trzeba za daleko jeździć:) Czasami warto rozejżeć się do okoła siebie i zobaczyć to czego inni nie dostrzegają :))

    Cudowne zdjęcie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie :) Czasem nawet wystarczy po prostu wyjść z domu... :)
      A później z uśmiechem na twarzy odpowiadam na pytania typu:
      -fajne zdjęcie. gdzie to jest?
      -nie wiesz? codziennie obok tego przechodzisz... :)

      Usuń
  5. Uwielbiam ten sielski widoczek (wyraznie nie dotkniety wczorajsza traba) - w pieknym swietle. Jesli chodzi o czekolade, to tak, owszem, ale tylko gorzka! <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo piękne zdjęcie, użyty może został jakiś filtr?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję,
      filtrów nie posiadam, więc to bardziej kwestia obróbki.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  7. Piękny widoczek polskiej wsi. Kadr śliczny.

    OdpowiedzUsuń
  8. Aż się cieplej człowiekowi robi, gdy patrzy na takie zdjęcia, a za oknem pogoda szaleje :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetne :)
    A krok? Ja też się powstrzymuję przed zrobieniem go. Chyba się boję, choć nie koniecznie przecież musi on oznaczać porażkę. Ale mój wrodzony pesymizm mówi inaczej...

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuję Wam :)

    PS. Jagoda, ja też wszystko zawsze widzę w ciemnych barwach... ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. mam podobnie z pisaniem postów - piszę, kasuje, zmieniam, a na końcu zostaje mi suma sumarom fragment piosenki, który za mna chodzi czy cytat, który gdzieś usłyszałam
    ale zdjęcia mówią same za siebie, tak jak u Ciebie
    nie moge się oderwac od przegladania tutaj, a trafiłam tak przez przypadek...

    OdpowiedzUsuń