UWAGA

Wszystkie zdjęcia na blogu sosnicka.blogspot.com są moją własnością i podlegają ochronie, zgodnie z Ustawą o ochronie praw autorskich (Ustawa z dnia 4 lutego 1994) Zabrania się kopiowania, przetwarzania i rozpowszechniania zdjęć bez wiedzy oraz pisemnej zgody autorki.

piątek, 14 września 2012

Weekend



Weekend, nareszcie! :)



Ten nienajlepszy tydzień zakończył się jednak bardzo fajnie :) Lubię takie luźniejsze dni, jak dziś :) Gdzie jest dużo śmiechu, żartów, różnych zabawnych anegdot w pracy :) Fajnie też, gdy ktoś robi coś z myślą o nas... :) Odżyłam troszkę :)
A hasło na dziś brzmiało: "uśmiech skraca dystans" :D
Strasznie mi się to spodobało :)
Nabrałam w płuca nieco energii, zatem chciałabym wykorzystać wolną sobotę, o ile pogoda dopisze. Bo liczę na ładny, ale mglisty poranek. Chcę spróbować zrobić zdjęcia w takich warunkach :) Czy wyjdzie - zobaczymy. Wszystko zależy czy pogoda będzie taka, o jaką mi chodzi i czy ja zmobilizuję się do wcześniejszego wyjścia spod ciepłej kołderki... :)




A co do zdjęcia obok, to zanim zrobię coś nowego, przedstawiam wam jeszcze Sindka :)





Miłego weekendu!

11 komentarzy:

  1. Thats a lovely one.

    Greetings, Joop

    OdpowiedzUsuń
  2. ten to umie pozować, bardzo ładnie komponuje się tło w delikatnych kolorkach!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Super fota. Sliczny portret, ladna tonacja, az milo zawiesic oko.
    NICE SHOT! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Sindka - przez moje zycie mialam dwa takie cuda - ten drugi i ostatni odszedl lekko majac lat 16 zeszlej wiosny. Ciesze sie, ze piszesz o smiechu i ze tydzien nie byl taki najgorszy!
    Bardzo podoba mi sie ten cytat pod spodem! Wysylam najpiekniejsze niedzielne westchnienia szczescia przy porannej kawie i kompie

    OdpowiedzUsuń
  5. Matko jaki słodziak!!! Śliczny :) Czekamy na zdjęcia, które udało ci się zrobić w weekend :) Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale psinka :)
    Ja jestem raczej zwolenniczką tych większych ras - lubię jak jest się do czego przytulić :)
    Szalenie jestem ciekawa co wyszło z Twojego weekendowego focenia - też marzą mi się takie mgliste zdjęcia o poranku, ale nigdy nie udało mi się zebrać o tak wczesnej porze na zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej a co ze spotkaniem, miało być latem zorganizowane a tu ani widu ani słychu. Anetko????
      Kamila

      Usuń
  7. Jaki świettny:) Ja swojego Bercika nie potrafię sfotografować, bardzo ruchliwy jest:)

    OdpowiedzUsuń