Wszystkie zdjęcia na blogu sosnicka.blogspot.com są moją własnością i podlegają ochronie, zgodnie z Ustawą o ochronie praw autorskich (Ustawa z dnia 4 lutego 1994) Zabrania się kopiowania, przetwarzania i rozpowszechniania zdjęć bez wiedzy oraz pisemnej zgody autorki.
niedziela, 24 marca 2013
Zakopane - Niedziela Palmowa, czyli czwarty dzień wiosny 2013
Piękne zdjęcia i ta aura zapiera dech w piersiach :) Wiosnę w tym roku mamy hmmm, no właśnie lepiej nie pisać, a tak w ogóle uwielbiam Was jako parę :))) cieszę się, że śledzę Twój blog praktycznie od początku. Pozdrowionka :)
Piękne zdjęcia i przepiękna polska zima, szkoda tylko, że troszkę za długa w tym roku:( Zakopane kocham, ale nie było mi nigdy dane być tam w zimie, niestety. Super wyglądasz Anetko:) Gdzie kupiłaś kurtkę, jeśli mogę zapytać? Buziaki Kamila :)
Ja też będę do nich wracać Kasiu :) u nas za oknem teraz też jest nieciekawie... i nie zapowiada się póki co, by było lepiej. a dziś to był tak przenikliwy i zimny wiatr, że cały wieczór leżałam pod dwiema kołdrami i nie mogłam się zagrzać :)
byłam na kasprowym z mężem w listopadzie-oczywiście wjechaliśmy kolejką:) nie było śniegu,ale czuć było lekki mróz. zejście na dół i mgła przykryła Zakopane... szczerze nie polecam gór w tym miesiącu:)
COooo za widoki, co za piękne zdjęcia!!! Wspaniałe :) napatrzeć się nie mogę:) ale nieźle musiało być mroźno? :):)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu :)
Usuńnooo, muszę przyznać, że było mroźno, ale słonecznie :) więc nie było tak strasznie :))
takie fotki każdego zmarzlucha wygoniłyby z domu:)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńBardzo ładne zdjęcie i ciepłe bo nie czuć z nich mrozu ;) wręcz przeciwnie ;)
OdpowiedzUsuńJakiego obuektywu używałaś robiąc te zdjęcia¿ Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń35mm 1.8 :)
UsuńAle blisko mnie jestescie.... macham do was z zasniezonych Pienin ....
OdpowiedzUsuńprześliczne zdjęcia w Twoim wykonaniu taką zimę można lubić ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuńwow, cudnie :)))
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcie, zatęskniłam za górami.. cudne widoki, a Wy pięknie wyglądacie :))
OdpowiedzUsuńZazdroszczę pięknej pogody ! :))) Zdjęcia jak z jakiejś okładki! :)) Świetne !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :*
PS. Super kozaczki! :)
O tak, pogoda się udała :))
UsuńPiękne zdjęcia i ta aura zapiera dech w piersiach :) Wiosnę w tym roku mamy hmmm, no właśnie lepiej nie pisać, a tak w ogóle uwielbiam Was jako parę :))) cieszę się, że śledzę Twój blog praktycznie od początku. Pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, miło mi :)
UsuńPozdrawiam:)
Piękne zdjęcia i przepiękna polska zima, szkoda tylko, że troszkę za długa w tym roku:( Zakopane kocham, ale nie było mi nigdy dane być tam w zimie, niestety. Super wyglądasz Anetko:) Gdzie kupiłaś kurtkę, jeśli mogę zapytać?
OdpowiedzUsuńBuziaki Kamila :)
Stanowczo za długa zima w tym roku... :)
UsuńA kurtka Kamilko kupiona w ubiegłym sezonie w Bershka
Buziaki :)
Ale Ci dobrze :P Uwielbiam góry.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia.
ja nie wiem, czy zawsze palmy w Zakopanem święcą w takiej aurze, ale tyle śniegu na chwilę przed Wielkanocą dawno nie widziałam ;)
OdpowiedzUsuńpiękne !
ja również jeszcze czegoś takiego nigdy wcześniej nie widziałam:))
UsuńJejku! Jakie piękne widooooki! :)
OdpowiedzUsuńbyły cudowne :)
UsuńBędę powracać do tych zdjęć na pewnoo! Dobrze ktoś to ujął jak z okładki! Taką wiosnę chcę oglądać :) (co innego tą za moim oknem) :):)
OdpowiedzUsuńJa też będę do nich wracać Kasiu :)
Usuńu nas za oknem teraz też jest nieciekawie... i nie zapowiada się póki co, by było lepiej.
a dziś to był tak przenikliwy i zimny wiatr, że cały wieczór leżałam pod dwiema kołdrami i nie mogłam się zagrzać :)
Ja zawsze mówiłam, że zdjęcia Anetki jak nic do National Geographic :)
Usuńtak, tak, akurat :P
Usuńbyłam na kasprowym z mężem w listopadzie-oczywiście wjechaliśmy kolejką:) nie było śniegu,ale czuć było lekki mróz. zejście na dół i mgła przykryła Zakopane... szczerze nie polecam gór w tym miesiącu:)
OdpowiedzUsuń