UWAGA
Wszystkie zdjęcia na blogu sosnicka.blogspot.com są moją własnością i podlegają ochronie, zgodnie z Ustawą o ochronie praw autorskich (Ustawa z dnia 4 lutego 1994) Zabrania się kopiowania, przetwarzania i rozpowszechniania zdjęć bez wiedzy oraz pisemnej zgody autorki.
czwartek, 18 kwietnia 2013
Dlaczego...?
Spędziłam bardzo miły wieczór sama ze sobą :) i z książką, którą przypadkowo zauważyłam dziś w sklepie, po czym bez zastanowienia pobiegłam z nią do kasy ;) Siedziałam na ławce, nad rzeką... i nie mogłam przestać czytać :) Aż zastał mnie zmrok... :)
Dalszą część lektury będę kontynuować już w łóżku... :)
Dobrej nocy! :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dokładnie Cię rozumiem, bo też nie mogłam się oderwać do tego stopnia, że jak skończyłam czytać tą część od razu pożyczyłam od koleżanki kolejną :)A teraz taka piękna pogoda, że czytanie na dworze i to jeszcze nad rzeką to coś wspaniałego :)
OdpowiedzUsuńCzytałam świetna książka;) i niektóre rzeczy na parwdę z codziennego życia wzięte;)
OdpowiedzUsuńA zdjęcie oczywiście śliczne;))
dobrze wiedzieć, bo zastanawiałam się czy kupić tę książkę. świetne zdjęcie.
OdpowiedzUsuńzaintrygowałaś do przeczytania :)
OdpowiedzUsuńKoleżanka poleciła mi tą książkę ,ale jakoś nie zabrałam sie za czytanie jej :)) Ale po komentarzach jestem bardzo ciekawa tej książki! :))
OdpowiedzUsuńWiosenne zdjęcie ! Super :)) Tego tu brakowało :)
Pozdrawiam serdecznie :*
Widać wciągająca lektura.
OdpowiedzUsuńOO właśnie tak spędzałam popołudnia w czasie robienia prawo-jazdy ;)
OdpowiedzUsuńzmieniłaś sprzęt czy użyłaś jakiegoś filtra do zdjęcia?
nic nie zmieniałam :) było fajne światło + obróbka
UsuńKsiażka odzwierciedla rzeczywiste przykłady z zycia wziete - masz wrażenie że pisza o Toba;)
OdpowiedzUsuńPolecam też 2 czesc - dot. małżeństwa;D
I co już wiadomo czemu faceci kochają zołzy ? :) // portrecista.blogspot.com
OdpowiedzUsuńpewnie, że wiadomo :p
Usuńo! Miałam już kilka lat temu tego e-booka i nieźle się uśmiałam czytając tę książkę. Generalnie nie lubię poradników - ten też należy czytać z lekkim przymrużeniem oka :-)
OdpowiedzUsuńdokładnie, wszystkiego dosłownie nie da się brać czytając ten poradnik :)
Usuńczytając tę książkę momentami oczy otwierają się szerzej ze zdziwienia, że zajączka wcale nie trzeba ciągle gonić, że czasami wręcz przeciwnie od zajączka trzeba uciekać... a wtedy zajączek zacznie sam nasz szukać :)
OdpowiedzUsuńNo, to bede czytac...
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judith
Książki nie znam ...ale zdjęcie śliczne takie nasłonecznione:D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia
HejHej ! Jak robisz takie ladne tła, chodzi o rozmazanie :)Czekam na odp, Ania
OdpowiedzUsuńJak najmniejsza wartość przysłony :)
UsuńO rany, czy to trawa w tle???
OdpowiedzUsuńBoze jak ja tesknie za zielenia :(((
Zdjecie super,a ksiazki nie czytalam.
Czytam za to "50 twarzy Greya" - polecam :)
pozdrawiam
Tak, trawa, trawa :)
Usuńjesteś już drugą osobą, która poleca mi tę książkę :) dziękuję :) przeczytam :)
Pamiętam jak ja cały dzień z lekkimi przerwami chodziłem z książką i czytałem.
OdpowiedzUsuń:)
Usuń