To był fajny dzień :)
Co prawda zanim dotarłam na miejsce, to nieco pobłądziłam :)
W międzyczasie dostałam miły telefon :)
A później - pojechałam na rower! :)
Swoją drogą, kiedyś uważałam, że nie ma nic lepszego latem niż leżenie plackiem na słońcu. Teraz coraz bardziej przekonuję się do aktywnego wypoczynku :) Coraz bardziej zaczyna mi się to podobać :)) Mało mi :) Chciałabym tak jechać przed siebie cały dzień...:)
Czuję, że będzie mi nieco brakować takiego czasu dla siebie. W pracy spędzam 8-10 godzin dziennie. Po pracy czy też weekendami zapowiada mi się coraz więcej zdjęć. Do tego przecież dochodzą wieczory spedzone przy obróbce komputerowej, a to pochłania mi również mnóstwo czasu. Powinnam się cieszyć, że coraz więcej osób chce zdjęcia :) A mnie to zaczyna przerażać :) Zaczynam się zastanawiać, jak to wszystko pogodzić... :)
______________
i piosenka na moje chwile zamyślenia...
i piosenka na moje chwile zamyślenia...
"Lost trust, 21 grams of soul
All the sanity I’ve ever owned… gone
But I’m still breathing
Through the thunder, and the fire, and the madness
Just to let you shoot me down again
But I’m still breathing!"
All the sanity I’ve ever owned… gone
But I’m still breathing
Through the thunder, and the fire, and the madness
Just to let you shoot me down again
But I’m still breathing!"
To prawda, komunistka urocza ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńOjejku! Dużo chętnych na zdjęcia! Super! To oznacza jeszcze więcej nowych. zdjęć na blogu! Jupi!
OdpowiedzUsuńNajbliższa sesja to?! Zdradz choć tą najbliżej zaplanowana sesje! Proszę:-)
Pozdrawiam
Dużo małych dzieciaczków i dwie sesje narzeczeńskie :)
UsuńAneta! 15 czerwiec powiedz że masz wolny termin!!
OdpowiedzUsuńno raczej niebardzo :)
UsuńKtoś mnie uprzedzil, ehh...
UsuńU mnie na blogu też komunijnie ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję coraz większej ilości klientów :) Dasz radę! Mam nadzieję, że ja kiedyś też będę miała taki problem :)
Taki właśnie czas :) komunijny :)
UsuńDziękuję:)
Piękna Natalia :)
OdpowiedzUsuńfajny dzwonek ;D
:))
UsuńPowolutku, małymi kroczkami i niedługo spełni się to, co już nie raz Ci przepowiadałam. Fotografia to coś, czym będziesz się zajmować profesjonalnie i zamiast do pracy będziesz chodzić do własnego studia:) Wszystko zmierza w dobrym kierunku. Nie bez powodu, niektórzy nazywają mnie czarownicą.... :)
OdpowiedzUsuńKamila
Kamila, Ty czarownico :))
UsuńNie wiem, nie wiem co to będzie... :)
Buziaki :))
czyli miałyśmy dziś podobny dzień ;) z tym, że ja nie poszłam na rower :)
OdpowiedzUsuńnie przejmuj się, wszystko się poukłada,
a może niedługo porzucisz etat na rzecz pasji i sama będziesz sobie regulowała czas pracy :) kto wie co może się zdarzyć ;)
Natalka piękna jak zawsze :)
Nie wiem dziewczyny, bo ja coraz bardziej oddalam od siebie myśl, by zająć się tym profesjonalnie....:)
UsuńI po głowie ciągle plątają się myśli, by fotografia została tylko pasją. Tak dla samej siebie.... :)
Tylko, że odzywa się coraz więcej osób w sprawie zdjęć i już sama nie wiem co mam robić :)
ale... :) co ma być, to będzie...:)
Mały Aniołek !! :))
OdpowiedzUsuńWspaniale że masz tyle klientów. Ja jednak trzymam moocno kciuki za Twoje własne studio fotograficzne ! :)) Bo wierzę że kiedyś to nastąpi ! Takiego talentu nie wolno marnowac!!! :)
Pozdrawiam serdecznie :* :)
PS. Tyle masz klientów że chyba nie zdążę przed ślubem zrobic sesji narzeczeńskiej u Ciebie :))).
Masz twardy orzech do zgryzienia ;) ja myślę, że niejeden profesjonalny fotograf chciałby fotografować tak jak TY:) życzę zatem owocnych przemyśleń na temat własnego studia foto:) aaa i jak już coś to przygotuj rabat dla swoich czytelników;)
OdpowiedzUsuńNatalka wyglądała prześlicznie :-)
OdpowiedzUsuńA Ty ciesz się, że masz tyle pracy! To na pewno przyniesie bardzo pozytywne skutki :)
Natalka jak zwykle piękna.
OdpowiedzUsuńNo tak, pewnie bedziesz musiała dokonywać wyborów, ale to zawsze lepiej; niż nie mieć w czym wybierać ;)))
właściwie to całe życie polega na dokonywaniu wyborów :)
Usuńale zgadza się, dobrze, że jest w czym wybierać :)