UWAGA
Wszystkie zdjęcia na blogu sosnicka.blogspot.com są moją własnością i podlegają ochronie, zgodnie z Ustawą o ochronie praw autorskich (Ustawa z dnia 4 lutego 1994) Zabrania się kopiowania, przetwarzania i rozpowszechniania zdjęć bez wiedzy oraz pisemnej zgody autorki.
piątek, 31 maja 2013
"W zdrowym ciele - zdrowy duch" :)
Po 10-ciu godzinach pracy marzyłam już tylko o powrocie do domu, żeby wyciągnąć rower i ruszyć przed siebie :) Jazda z licznikiem bardziej motywuje, pomalutku zaczynam zwiększać dystans swoich wypraw :) Mieszkam w terenach górzystych, więc często jest pod górkę. Wtedy czuję, że wysiadam :) Ale to taki mega pozytywny wysiłek, dający radość :) Naprawdę :)
Zamiast narzekać i użalać się nad sobą, wystarczy ruszyć tyłek i...byle do przodu! :))
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zazdroszczę..
OdpowiedzUsuńTo jakaś aplikacja? Jeśli tak, to jak się nazywa? :)
OdpowiedzUsuńAplikacja:)
UsuńCycleDroid
:)
Pod górkę to już na prawdę wyczyn ;-)
OdpowiedzUsuńśJaa tO pOkOchaŁem,yo!
OdpowiedzUsuńx x
lAs - dZiefczYny!
sŁodKie mAmy z wózKami. :*
hUe,hUe!
brakuje mI dZfoneczka. ",
I tak trzymaj !! :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
Zazdroszczę ;-)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą :) Ja na przykład odpoczywam podczas wysiłku fizycznego, może dlatego, że nie męczę się 'psychicznie'? ;)
OdpowiedzUsuńTak Gosiu, to jest chyba to :))
Usuń