Wszystkie zdjęcia na blogu sosnicka.blogspot.com są moją własnością i podlegają ochronie, zgodnie z Ustawą o ochronie praw autorskich (Ustawa z dnia 4 lutego 1994) Zabrania się kopiowania, przetwarzania i rozpowszechniania zdjęć bez wiedzy oraz pisemnej zgody autorki.
poniedziałek, 24 czerwca 2013
"...I see your true colors, And that's why I love you..."
Ten tydzień poświęcam na pracę nad zdjęciami :) Jak dobrze, że pogoda za oknem zrobiła się paskudna... ;)
Jest wspaniałe po prostu. Takie... idealne.;]
OdpowiedzUsuńTak się zastanawiam Anetko czy używasz jakiś filtrów czy może nie? :)
Piękne to zdjęcie, a w połączeniu z tą piosenką to prawdziwe love story. Zazdroszczę narzeczonym takiej sesji i życzę szczęścia. Cudne!
OdpowiedzUsuńKamila
ja wciąż nie mogę zabrać się za zaległą robotę...chyba lenistwo...albo przemęczenie... // fotograficznyamok.blogspot.com
OdpowiedzUsuńRomantyczne zdjęcie !
OdpowiedzUsuńDlaczego zrobiłas swoj prfil na instagramie prywatny? :(
OdpowiedzUsuń'kochać to nie znaczy patrzeć na siebie nawzajem, ale razem w tym samym kierunku' - ślicznie!
OdpowiedzUsuńślicznie!!
OdpowiedzUsuńChcialabym sobie pofotografowac troszku z Toba...
OdpowiedzUsuńBaaardzo romantyczne :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie! :-) Moje ulubione światło!
OdpowiedzUsuńUrocze i takie ciepłe... piękny klimat! Może kiedyś i mnie zrobisz zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńale piękne !!!! i świetne światło
OdpowiedzUsuńObejrzałam parę postów i muszę powiedzieć, że zdjęcia są hmmm... Nie wiem jak to ująć, ale mają to coś, taki fajny klimat. :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTak zgadzam się... świetny klimat zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńNie mogę sobie przypomnieć hasła i chyba przepadło na zawsze...
Kaś :)