UWAGA
Wszystkie zdjęcia na blogu sosnicka.blogspot.com są moją własnością i podlegają ochronie, zgodnie z Ustawą o ochronie praw autorskich (Ustawa z dnia 4 lutego 1994) Zabrania się kopiowania, przetwarzania i rozpowszechniania zdjęć bez wiedzy oraz pisemnej zgody autorki.
Wow, świetna wycieczka i jaka opalenizna :)
OdpowiedzUsuńTak, wycieczka była świetna :) Dziękuję :)
UsuńŚwietne fotki, jak zawsze.:)
OdpowiedzUsuńKraków, Kazimierz ! piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńWyglądasz jak modelka :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Wam tych wycieczek rowerowych - pozytywnie oczywiście :D
Dziękuję Gosiu :)) choć lepiej czuję się po drugiej stronie obiektywu, gdy ja robię zdjęcia :)
UsuńNo Kochana, piekne fotki. A gdziez to taki cudny sloneczny most istnieje?
OdpowiedzUsuńBardzo mnie urzekl wasz "plener". No i wreszcie twroche twoich zdjec :) Milo Cie znow zobaczyc !
Zazdroszcze (i to BARDZO) wycieczki i SLONCA!
Wygladasz bosko Mala :)
pozdrawiam z dosc pochmurnej i wietrznej Szwecji,
u mnie czuc jyz jesien!!!
Most w Krakowie - patrząc na mapkę którą zamieściłam, był on na 13-stym kilometrze naszej trasy o ile dobrze pamietam :)
UsuńO jesieni to mi nawet nie wspominaj, bo u nas lato w pełni :)
Przesyłam w takim razie trochę słońca i pozdrowienia :))
kusząca ;)
OdpowiedzUsuńBaaaaardzo pozytywny nastrój oddają Twoje zdjęcia;))) Ślicznie wyglądacie;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
AndziaSM
Pogratulować za pokonany dystans ;) i pozazdrościć opalenizny ;p piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ;**
Dziękuję :) Dystans jak dla mnie prawie wcale nie odczuwalny, ponieważ po Krakowie świetnie się jeździ :)
UsuńWow świetne zdjęcia, te kolory piękne, takie nasycone i "orzeźwiające" :)
OdpowiedzUsuńSuper wyglądacie a Twój top to chyba z Lidla co? :D
Dokładnie tak :D W dwupacku za 14.90zł :D
Usuńtakiego szukałam na rower - co by mi nie zostawiał śladów od ramiączek przy opalaniu podczas jazdy :D
Baaardzo aktywna niedziela :))
OdpowiedzUsuńWyglądacie kwitnąco !!! :)
Pozdrawiam serdecznie
wow! Mówiłam - jeszcze trochę i do BB przyjedziecie :-))
OdpowiedzUsuńDo Bielska może nie, ale w planach trasa do Międzybrodzia :D
UsuńWOW cóż za piękne zdjątka:):) Ślicznie wyglądacie i te kolory...SUPER:)
OdpowiedzUsuńPS. Byłam ostatnio w Krakowie, Wadowicach i oczywiście w Zakopcu. Piękne te wasze okolice...mam nadzieje ,że wrócę tam jeszcze i pozwiedzam troszkę więcej:D
Pozdrawiam Asia
Tak, to trzeba przyznać, w małopolsce jest ślicznie :)
UsuńZapraszam częściej :))
podziwiam krzepę Aneto ! ;D
OdpowiedzUsuńi figurę :D
pięknie się żółty w Twoje kadry wpisał :D
Dzięęęki :D
UsuńZakochałem się w tych rowerowych fotach, zwłaszcza w pierwszym zdjęciu :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, a most stworzył niepowtarzalne tło:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńsuper fotki i zapewne super wypad:))ps.ciocia my czekamy na nasza reszte;))buziaczki
OdpowiedzUsuńCiocia wie i prosi o cierpliwość :)
UsuńAnetka mogłabyś napisać gdzie kupiłaś taki rower i ile dałaś za niego??
OdpowiedzUsuńDecathlon:)
UsuńCudownie ogląda się takie zdjęcia wyglądacie super, podziwiam waszą wytrwałość :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia i fantastycznie kolorem pasujesz mi do tego mostu :) Świetny letni klimat!
OdpowiedzUsuńŁadna jesteś;) zawsze podziwiam kolory w Twoich zdjeciach...takie ładne,jasne,ciepłe....:-) ja dopiero zaczynam zdjecia robic, zapraszam do siebie. www.aszczepanska.blogspot.com
OdpowiedzUsuńKolor żółty, fajnie wygląda na zdjęciach - dobry fotoreportaż, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuńświetne zdjęcia :) ładne kadry
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńPani Anetko czy można wiedzieć tak mniej więcej kiedy Pani planuje dłuższy urlop?
OdpowiedzUsuńMałgosia
Nie będzie w tym roku dłuższego urlopu :)
UsuńMiałam już tydzień wolnego od pracy, zleciało, nawet nie wiem kiedy :)
Fajna niedziela. My też kochamy rowery :)
OdpowiedzUsuńrównież polubiłam jazdę na rowerze :) nawet z przyjaciółką planujemy zrobić sobie taką rowerową niedzielę :) pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńTen żółty kolor bardzo przyciąga uwagę. Pięknie wyszło :).
OdpowiedzUsuń