Szaleństwo :) Po długiej przerwie nadrabiam zaległości i piszę dziś już drugi post :) Pogoda była dziś wspaniała, nic tylko robić zdjęcia :) Ledwo co udało mi się dorwać do aparatu, bo mąż chciał cały czas mnie fotografować.
Ale udało się :) Zrobiłam to, co chciałam spróbować już od pewnego czasu - panoramę. Myślałam, że będzie to troszkę trudniejsze. Ale mając statyw bez problemu sobie poradziłam :) Widok może nie jest najpiękniejszy, ale to było zdjęcie testowe ;)
Żeby powiększyć, wystarczy kliknąć na zdjęcie.
Istne szaleństwo:):) Anetka bo nie nadąze z komentowaniem ;)
OdpowiedzUsuń