Smutek jest jak mgła. Otacza nas, przysłaniając wszystko dookoła... Nawet rzeczy tak bliskie tracą swe kontury, swoją wyrazistość... Giną gdzieś w oddali. Nie widzimy ich. Jest tylko szara pustka, niezależnie od tego, w którą stronę spojrzę...
Mam dziś wyjątkowo ponury nastrój.
Ledwo zdążyłam dziś po pracy zrobić zdjęcie, zanim jeszcze całkowicie się ściemniło... Tak bardzo chciałam zdążyć... Po prostu MUSIAŁAM.
Czyżby jesienna chandra? Chyba mam to samo... 3maj się dzielnie - już weekend :) Pzdr'owionka cieplutkie :*
OdpowiedzUsuńEwelina
Ciesze się że demotywator którego adres Ci podałem przypadł do gustu :)
OdpowiedzUsuńA co do nastroju to uwież nie tylko kobiety mają czasami złe dni. Ja ubolewam nad tym że robi się coraz wcześniej ciemniej... wracam z pracy o 17 i nie moge nawet z córką wybrać się na spacer :(:(
Jednka trezba i to przetrwać każdy dzien przybliża nas do Wiosny :)
Zdjęcie fenomenalne!!!!
Pozdrawiam
Melancholijna mgła wkradła się chyłkiem...
OdpowiedzUsuńOj Anetko, nie tylko Ty masz dziś taki ponury nastrój... :/ Ale takie są uroki Jesieni... A teraz byle do Wiosny! :)
Pozdrawiam.
"...przytul się
OdpowiedzUsuńoczy zmruż
jutro też jest dzień
uwierz że
rano znów
będziesz śmiała się..."
ps. Anetko jesień kiedyś minie!!!!
Na taki szary, bury i mglisty dzień proponuję jedną z moich ulubionych piosenek: http://www.youtube.com/watch?v=UJ3BAvFEmbk&feature=related.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Takie ładne komentarze, a ja nawet nie mam pojęcia kim są autorzy tych wszystkich słów....
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam :)