Wszystkie zdjęcia na blogu sosnicka.blogspot.com są moją własnością i podlegają ochronie, zgodnie z Ustawą o ochronie praw autorskich (Ustawa z dnia 4 lutego 1994) Zabrania się kopiowania, przetwarzania i rozpowszechniania zdjęć bez wiedzy oraz pisemnej zgody autorki.
niedziela, 25 marca 2012
Orzeźwiająco
"Czymże jest życie, jeśli nie szeregiem natchnionych szaleństw? - Trzeba tylko umieć je popełniać! A pierwszy warunek: nie pomijać żadnej sposobności, bo nie zdarzają się co dzień" - George Bernard Shaw
Lubię ten blog :) Bardzo często tutaj zaglądam i każdego dnia chcę więcej i więcej :) Anetko, powodzenia w prowadzeniu tak fajnego bloga :) pozdrawiam, Patrycja.
Orzeźwiające...? Jak najbardziej tak... :) Coś Ci podpowiem... Spróbuj czasem świeżego soku z cytryny.... Najlepiej z rana, przed pracą... Daje niesamowitego kopa i poprawia humor na cały dzień. Polecam i pozdrawiam. Anita :)
po ślubie... ślub był w lipcu, sesję we Wrocławiu mieliśmy jakoś w połowie albo i nawet końcem(?) sierpnia, a tą sesję łóżkową we wrześniu, jakoś tak :P kieeedy to było... już nawet nie pamiętasz szczegółów :)
Dzieki, wlasnie sobie takie pierscienie sprawilam, naprawde super sprawa :) a jakim robilas pierscieniem ? ja probuje sil na +10 ale moj sony nie daje sobie zbytnio rady, po prostu trzeba pocwiczyc :) Pozdrawiam
Dzieki, wlasnie sobie takie pierscienie sprawilam, naprawde super sprawa :) a jakim robilas pierscieniem ? ja probuje sil na +10 ale moj sony nie daje sobie zbytnio rady, po prostu trzeba pocwiczyc :) Pozdrawiam
Aha ale i tak z gory dzieki :) jakos wczesniej nie myslalam o pierscieniach i jednak dalam sie skusic bo warto :) Pozdrawiam i zapraszam na moj blogger http://fotojoto.blogspot.de/
Lubię ten blog :) Bardzo często tutaj zaglądam i każdego dnia chcę więcej i więcej :)
OdpowiedzUsuńAnetko, powodzenia w prowadzeniu tak fajnego bloga :) pozdrawiam, Patrycja.
metafora pragnienia :)
OdpowiedzUsuńachhhh... :):):)
Usuńmniam...coz za soczysty kadr:)
OdpowiedzUsuń...są w życiu chwile, w których trzeba podjąć ryzyko i dać się ponieść szaleństwu...
tak :) mniam mniam :):):)
UsuńPo prostu zajebi***!!! Anetko jesteś mega !! :)) baardzo mi się podoba !! ;))
OdpowiedzUsuńja!!!!!!! co za zdjęcie.. zakochałam się w nim normalnie! masz kobietko talent jakich mało;) tak trzymaj!:)
OdpowiedzUsuńw wolnym czasie zapraszam do mnie;*
Świetne! Mega dobre, wspaniały pomysł ^^ Idealne zdjęcie.
OdpowiedzUsuńPo prostu soczyste...
dziękuję, cieszę się, że się podoba :)
UsuńŚwietne .Jak ty to zrobiłaś??
OdpowiedzUsuńhmmm...normalnie, bardzo łatwo :) trwało to może dwie minuty :):):)
Usuńwystarczyło rozkroić pomarańczę i popryskać ją wodą :)
gotowe :)
Orzeźwiające...? Jak najbardziej tak... :)
OdpowiedzUsuńCoś Ci podpowiem... Spróbuj czasem świeżego soku z cytryny.... Najlepiej z rana, przed pracą... Daje niesamowitego kopa i poprawia humor na cały dzień. Polecam i pozdrawiam. Anita :)
ale z samej cytryny??? czy z wodą? :):):)
UsuńPoczułam się orzeźwiona ;-))
OdpowiedzUsuńZdjęcie niesamowite !!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńuwielbiam Twoje cytaty do nich.
Pozdrawiam serdecznie Monika :)
Zdjęcie ze smakiem-pomarańczowym mniam:)))pozdrawiam cieplutko Magda
OdpowiedzUsuńJak soczyście się zrobiło :) Ślinka cieknie od samego patrzenia :P "mniaaam"! :D Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńgenialne zdjęcie!:) Kaś
OdpowiedzUsuńsuper!:)
OdpowiedzUsuńWow!!!!! Czad! :)
OdpowiedzUsuńKamila
Soczystość w czystej, pomarańczowej postaci ! I kropelki wody jak "zagrały" ! :)
OdpowiedzUsuńJa miałam w ustach ten smak :) Super to zdjęcie Ci wyszło , masz pojęcie o fotografii :)
OdpowiedzUsuńoby tak dalej !
pozdrawiam Kaska
Jak z reklamy!!!!
OdpowiedzUsuńA ja mam takie pytanie nie na temat troszkę. Czy swoje zdjęcia plenerowe robiłaś przed ślubem czy już po? :)
OdpowiedzUsuńpo ślubie...
Usuńślub był w lipcu, sesję we Wrocławiu mieliśmy jakoś w połowie albo i nawet końcem(?) sierpnia, a tą sesję łóżkową we wrześniu, jakoś tak :P
kieeedy to było... już nawet nie pamiętasz szczegółów :)
*nie pamiętaM - miało być :)
UsuńRzeczywiście, mocno orzeźwiające.
OdpowiedzUsuńJuż dzisiaj natknęłam się na ten cytat. To coś oznacza ;-)
OdpowiedzUsuńZdjęcie - genialne!
jeszcze raz wszystkim dziękuję,cieszę się, że się podoba :) tymbardziej, że robione było naprawdę na szybkiego :)
OdpowiedzUsuńa ja nadrabiam dopiero zaległości blogowe - świetne ujęcie! Chyba pozazdroszczę Ci tej nakładki do macro i też sobie taką sprawię :-)
OdpowiedzUsuńtak, fajna sprawa :) polecam :))))
Usuńa do portretu są jakieś?:D czy nie:)
UsuńCudo :) Ja bym to zdjęcie wykorzystała do jakieś reklamy soku pomarańczowego, chwytliwe hasło i sukces murowany :)
OdpowiedzUsuńRewelacja!Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńZdjecie mega ja probowalam ale mi troszke inaczej wyszlo :) a jezeli mozna wiedziec to jakim obiektywem robilas ?
OdpowiedzUsuń50mm + pierścień do makro ;)
UsuńDzieki, wlasnie sobie takie pierscienie sprawilam, naprawde super sprawa :) a jakim robilas pierscieniem ? ja probuje sil na +10 ale moj sony nie daje sobie zbytnio rady, po prostu trzeba pocwiczyc :) Pozdrawiam
UsuńDzieki, wlasnie sobie takie pierscienie sprawilam, naprawde super sprawa :) a jakim robilas pierscieniem ? ja probuje sil na +10 ale moj sony nie daje sobie zbytnio rady, po prostu trzeba pocwiczyc :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńojjj teraz to juz nie pamiętam, któy pierścień miałam założony :) ale prawdopodobnie ten, o najmniejszym przybliżeniu
UsuńAha ale i tak z gory dzieki :) jakos wczesniej nie myslalam o pierscieniach i jednak dalam sie skusic bo warto :) Pozdrawiam i zapraszam na moj blogger http://fotojoto.blogspot.de/
OdpowiedzUsuń