UWAGA

Wszystkie zdjęcia na blogu sosnicka.blogspot.com są moją własnością i podlegają ochronie, zgodnie z Ustawą o ochronie praw autorskich (Ustawa z dnia 4 lutego 1994) Zabrania się kopiowania, przetwarzania i rozpowszechniania zdjęć bez wiedzy oraz pisemnej zgody autorki.

niedziela, 23 czerwca 2013

Rowerowo

Zmęczona. Pogryziona przez komary. Z poobijanymi nogami (bo łańcuch spadł). W upale i słońcu, a pod koniec w delikatnym deszczu. Trasa jak dla mnie baaardzo trudna, ale za to w pięknych okolicach :) Satysfakcja - ogromna :)

Jak można zauważyć na moim Endomondo, staram się trzy razy w tygodniu wybrać na rower.
Szczerze? Kiedyś spędzałam mnóstwo czasu przed komputerem... Teraz ciężko jest mi się zmusić do dłuższego posiedzenia przy laptopie. Dlatego też w zdjęciach i obróbce mam takie zaległości i nie mogę się odgrzebać :(

6 komentarzy:

  1. Ale co zrobić jak rower woła! ;)
    Nie dziwię się, pięknie tam u Ciebie...

    OdpowiedzUsuń
  2. Bo rower to styl życia! Nie dziwię się, że wygrywa z laptopem:)

    OdpowiedzUsuń
  3. i ja przed kompem nie mogę usiedzieć, więc się Tobie nie dziwię ;)
    a kadry jak nie z okolic Wadowic, takie ... amerykańskie ;)

    OdpowiedzUsuń