UWAGA
Wszystkie zdjęcia na blogu sosnicka.blogspot.com są moją własnością i podlegają ochronie, zgodnie z Ustawą o ochronie praw autorskich (Ustawa z dnia 4 lutego 1994) Zabrania się kopiowania, przetwarzania i rozpowszechniania zdjęć bez wiedzy oraz pisemnej zgody autorki.
oo to się zdziwiłam myślałam, że to Dżemu :)
OdpowiedzUsuńa co do deszczu to mógł by sobie już pójść gdzieś bo wszyscy mają go po dziurki w nosie już... ;)
:) Ach te Twoje zdjęcia... zwykłe krople deszczu, a jednak człowiek patrzy i nie może przezstać... no i fragment mojej ulubionej pisoneki... połaczenie tych dwóch rzeczy sprawia że jest mi ciepło, mimo padającego deszczu... Buźka
OdpowiedzUsuńOj dawno Nas tutaj nie było... bardzo dawno...a tu takie cuda!!! obejrzeliśmy zdjęcie po zdjęciu.. och-ów i ach-ów ne było końca... moja żona ogladala je parokrotnie i gdyby nie praca do tej pory by siedziała przed monitorem... Anetko jesteś fenomenalna... otrzymałaś ogromny dar...każde zdjęcie to obraz... każde zdjecie to odzwierciedlenie Twojej duszy... każde zdjecie to uczucia... uczucia które poprzez zdjecia przekazujesz Nam... dziękujemy... Z każdą fotografią jesteś coraz lepsza... coraz bardziej profesjonalna... I obyy tak dalej w kierunku realizacji swoich marzeń... Trzymamy kciuki ... Pozdrawiamy
OdpowiedzUsuńMaciej Balcar jest autorem tych słów, ale piosenkę śpiewa oczywiście zespół Dżem :)
OdpowiedzUsuńKasiu i Arturze, a ja myślałam, że już mnie nie odwiedzacie, bo się zawiedliście zdjęciami.... ;) A tu jednak niespodzianka, dziękuję Wam bardzo :* I choć ja sama wciąż uparcie uważam, że nie ma się czym zachwycać, to dziękuję za słowa otuchy, bo one mnie motywują :) Bardzo chcę robić zdjęcia.... i choć nie zawsze wychodzi mi to tak jak bym chciała, to jednak wiem że nie mogę się zrażać, lecz muszę wciąż próbować... Czekam teraz za troszkę lepszą pogodę i ruszam dalej ... do przodu... :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Cóż za klimatyczny nastrój tych zdjęć. Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko gra i fotografowanie deszczu nie jest jakieś, że tak powiem głębszym odzwierciedleniem Twojej duszy, jeśli wiesz o co w ogóle mi chodzi... :P W każdym razie oryginalnie. I to mi się podoba, że za każdym razem gdy wchodzę na tego bloga, to spotykam notkę która mnie zaskakuje :)
OdpowiedzUsuńAnetko absolutnie sie nie zawiedliśmy ... jesteśmy z Tobą cały czas... tylko praca zajmuje w Naszym życiu strasznie duzo czasu stąd zaległości w oglądaniu Twoich zdjęć... trzymamy kciuki za realizacje Twoich marzeń... Pamiętaj Marzenia się spełniają... musisz tylko iść w kirunku ich realizacji...
OdpowiedzUsuń