Wczoraj ja i mój mąż mieliśmy pierwszą rocznicę ślubu. Z tej okazji pojechaliśmy na weekend do Zakopanego ;) Pewnie pojawi się tu krótka relacja z wyjazdu oraz jakieś zdjęcia. Podkreślam słowo JAKIEŚ :) Bo nic fajnego raczej mi nie wyszło... :( Kurcze, a jak mi coś nie wychodzi, to się troszkę zniechęcam... No ale trudno, zdjęcia mi się nie podobają, lecz najważniejsze są wspomnienia :)
Na początek wstawiam tylko dwa przykładowe zdjęcia, aby zobrazować, jaka była różnica pogody. Pierwsze zdjęcie, z soboty, to widok z Giewontu. Mgła była tak gęsta, że nic nie było widać. I tak calutki dzień.
Natomiast w niedzielę pogoda była wymarzona :) Drugie zdjęcie zrobiłam podczas wędrówki do Doliny Pięciu Stawów.
Oj a mi te zdjecia bardzo sie podobają i jeśli reszta jest podobna do tych to juz wiem ze są CUDOWNE!!!!!
OdpowiedzUsuńGóry moje! :) Uwielbiam takie widoki- nawet z mgłą :P i niecierpliwie czekam na resztę zdjęć :)
OdpowiedzUsuńChwilkę mnie tu nie było i zastanawiałam się co Ty sobie taką przerwę robisz w blogowaniu-no nie ładnie, nie ładnie!;)
Uszy w górę i więcej pozytywu!:))
Pogoda rzeczywiście różna, ale dobrze, że trafiliście na słoneczko :)
OdpowiedzUsuńNie zniechęcaj się tylko dalej rób to co kochasz i to co sprawia Ci prawdziwą radość !!!
No i oczywiście czekam na więcej zdjęć :):)
Pozdrowionka ;*
co ty gadasz Anetka :) zdjęcia piękne a drugie mnie powaliło na kolana :):) cudnie :):)
OdpowiedzUsuń