UWAGA

Wszystkie zdjęcia na blogu sosnicka.blogspot.com są moją własnością i podlegają ochronie, zgodnie z Ustawą o ochronie praw autorskich (Ustawa z dnia 4 lutego 1994) Zabrania się kopiowania, przetwarzania i rozpowszechniania zdjęć bez wiedzy oraz pisemnej zgody autorki.

wtorek, 22 stycznia 2013

Monochromatycznie

Zuzia.

Monochromatycznie.
Znów mam etap na takie odcienie.
Znów brakuje kolorów.
Znów mam nieodparte wrażenie, że czekam na coś, co się nie wydarzy.
I znów czuję tą cholerną złość na samą siebie. Na swoje wyidealizowane wyobrażenia.

Wiara w złudzenia, kontra zderzenie z rzeczywistością.
Ałć.


________________________________________

"Wiesz co jest gorsze od płakania w poduszkę? Pustka. Taka chwila kiedy po prostu siedzisz i wpatrujesz się w niebo, wiesz, że nie możesz nic zrobić i ogarnia cię to przerażające poczucie bezsilności, które zżera cię od środka. A Ty nie robisz nic. Po prostu się przyglądasz. "

***

"za bardzo wrażliwa, za mało twarda, dziecinnie naiwna ,głupio uparta"

11 komentarzy:

  1. a może jednak się wydarzy to na co czekasz??? bardzo łądne ujęcie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. dziewczynka cudowna...
    ... a i ten piec w tle ciepły, energetyczny, pachnący ogniem. - nie mogłam go nie zauważyć, bo uwielbiam piece, kominki, kozy, ogniska.

    OdpowiedzUsuń
  3. Trzymam kciuki, by się jednak wydarzyło :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię zdjęcia w takiej tonacji, mają swój urok i piękno które ciężko wydobyć. Nie są takie oczywiste i pobudzają wyobraźnię.
    Bardzo piękny portret.

    OdpowiedzUsuń
  5. Te kolory sa...inspirujace.
    Bron sie przed zludzeniami...i zawsze mozna COS zrobic!
    Serdecznosci
    Judith

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładna dziewczynka ! :)
    Anetko głowa do góry i z uśmiechem przez życie idź :*
    Pozdrawiam gorąco :)

    OdpowiedzUsuń
  7. taką kolorystykę też lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Coś mi się zdaje, że ludzie ze smykałką artystyczną przeżywają takie stany częściej i intensywniej niż inni, wszyscy mogą sobie gadać, a my wiemy swoje. Przebudzenia i spłynięcia złości życzę :) Ja się obudziłam dziś i wracam na swój blog z opowiadaniami :). Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też mi się tak wydaje.....'że tacy ludzie odczuwają wszystko ze zdwojoną siłą
      i choćby nie wiem co kto powiedział, to my i tak właśnie wiemy swoje... ;)
      Dziękuję serdecznie :)

      Usuń